Kot w domu a ciąża
Kot w domu a ciąża – czy można to jakoś ze sobą pogodzić? Radykalni lekarze twierdzą, że na czas ciąży lepiej pozbyć się kotów i innych domowych zwierzaków, by nie mieć z nimi kontaktu. Dobrze, gdy naszym milusińskim mogłaby się zająć rodzina lub znajomi. Czy jednak zachodząc w ciążę, musisz od razu wyrzucać kota z domu? Tyle lat mieszkał z wami, a teraz musisz się go pozbyć? To nie tak! Owszem, koty mogą być niebezpieczne dla kobiety w ciąży, ponieważ przenoszą toksoplazmozę – chorobę powodującą zaburzenia rozwoju dziecka. Gdy zależy ci na własnym i dziecka bezpieczeństwie, na okres ciąży oddaj kota bliskim lub znajomym. Jeśli nie masz takiej możliwości, nie musisz wyrzucać milusińskiego za próg. Wystarczy, że zachowasz środki ostrożności.
1. Koty w ciąży a toksoplazmoza
Jeśli masz kota w domu od lat, najprawdopodobniej dawno zostałaś zarażona toksoplazmozą i zdążyłaś nabyć na nią odporność. W czasie ciąży nie grozi ci zatem pierwotna infekcja Toxoplasma gondii – bardzo niebezpieczna dla płodu. Teraz musisz tylko przestrzegać zasad higieny. Od samego głaskania kota nie zarazisz się chorobą. Jeśli jednak sprzątasz kuwetę na kocie odchody, rób to w gumowych rękawicach albo poproś o pomoc w dbaniu o porządek swojego partnera. Uważaj również, by kot nie zadrapał cię pazurkami, ponieważ przez uszkodzenia skóry i rany może dojść do wniknięcia niebezpiecznych pasożytów do twojego organizmu.
Jeśli w domu masz kota, w czasie ciąży, a najlepiej jeszcze przed zapłodnieniem, powinnaś zbadać obecność przeciwciał przeciwko toksoplazmozie w swojej krwi. Dobrze także sprawdzić u weterynarza, czy twój milusiński nie przechodzi właśnie aktywnej fazy choroby i nie wydala wraz z odchodami oocyst pasożyta, które są bardzo inwazyjne. Jeśli kot przechodzi właśnie aktywną toksoplazmozę – najlepiej na czas dziewięciu miesięcy ciąży oddaj go w dobre ręce. Na pewno niezbyt dobrym pomysłem jest przygarnianie do domu kociaka w czasie ciąży. Nie przyjmuj tego typu podarków od swoich przyjaciół. Jak głosi stare mądre powiedzenie: lepiej dmuchać na zimne.
2. Zachowywanie środków ostrożności w kontaktach z kotami
Nosicielami toksoplazmozy są – jak wiadomo – nie tylko koty, ale również inne zwierzęta. Mogą do nich należeć domowe pupile, takie jak psy i świnki morskie, a także zwierzęta hodowlane: kozy, owce, świnie i drób. Źródłem zakażenia toksoplazmozą jest również surowe mięso, niemyte warzywa i owoce oraz praca bez rękawiczek w ziemi. Statystyki pokazują, że większość kobiet przechorowała już toksoplazmozę i nabyła na nią odporność. Dlatego w czasie ciąży kontakt z kotami nie jest niebezpieczny – trzeba tylko zachować pewne środki ostrożności. Zadbany i regularnie odrobaczany kot nie stanowi dla ciężarnej zagrożenia. Niemniej jednak, zachodząc w ciążę albo nawet podejmując decyzję o dziecku, wykonaj badanie na obecność przeciwciał przeciwko toksoplazmozie. Badanie na toksoplazmozę powtórz w drugim trymestrze ciąży.
Ponadto, w kontaktach z kotami zachowaj środki ostrożności.
- Po każdym sprzątaniu kociej kuwety dokładnie umyj ręce.
- Podczas sprzątania odchodów kota używaj gumowych rękawiczek.
- Nie dawaj kotu do jedzenia surowego mięsa (sama również na czas ciąży zapomnij o tatarze).
Po narodzinach dziecka pozwól kotu obwąchać nowego członka rodziny. Obserwuj zachowanie zwierzaka. W domu, w którym mieszka zwierzak, dzieci szybciej uodparniają się na bakterie i alergeny, ponieważ mają kontakt z futrem i sierścią. Jeśli jednak obecność kota w domu nie służy zdrowiu twojego dziecka, zastanów się nad oddaniem zwierzaka w dobre ręce.