Koszmar rodziców trwa. Ben Needham wciąż nieodnaleziony
Brytyjska gazeta "Daily Mail" przypomniała historię zaginięcia Bena Needhama. Chłopiec zniknął 27 lat temu na greckiej wyspie Kos. Do tej pory jego ciała nie odnaleziono. I chociaż ostatnio zapowiadano przełom w śledztwie, tak się jednak nie stało.
1. Minęło 27 lat od zaginięcia Bena
Sprawa zaginięcia Bena Needhama wciąż pozostaje nierozwiązana. Niespełna 2-letni chłopiec zaginął na greckiej wyspie Kos podczas wakacji z rodzicami 24 lipca 1991 roku. Co pewien czas media informują o nowych dowodach w trwającym wciąż śledztwie.
Zdaniem policji Ben mógł zginąć w tragicznym wypadku spowodowanym przez kierowcę koparki Konstantinosa "Dino" Barkasa. Do wydarzenia miało dojść na farmie, czyli w miejscu, w którym znaleziono dziecięcy sandał w 2012 roku.
Barkas zmarł na raka żołądka jakiś czas temu. Zdaniem świadków na łożu śmierci przyznał się do zabicia dziecka. "Usłyszałem jęk, ale pomyślałem, że to mógł być pies" – miał powiedzieć. Jednak rodzina Barkasów zaprzecza, że Konstantinos miał coś wspólnego z zaginięciem małego Bena.
2. Przełom w śledztwie?
Jak wspomina brytyjska gazeta "Daily Mail" niedawno zapowiadano przełom w śledztwie. We wrześniu tego roku matka chłopca, Kerry Needham, została poproszona przez ekspertów medycyny sądowej w Oxfordzie o dostarczenie do ich laboratorium próbki krwi. Okazało się, że w pobliżu miejsca, w którym zaginął Ben znaleziono samochód, w którym znajdowały się częściowe ślady krwi.
Badania wykazały, że znaleziona krew nie należy do Bena. Dla rodziców ta wiadomość była druzgocąca. Chcieliby wiedzieć, co stało się z ich dzieckiem, aby móc go pochować i przeżyć żałobę. Tak się jednak nie stało. W rozmowie z dziennikarzami matka Bena powiedziała: "To powolne tortury trwające wciąż od 27 lat".
Niestety, sprawa zaginięcia Bena Needhama wciąż pozostaje jedną z wielu nierozwiązanych spraw zaginięć dzieci. Czy chłopiec zginął w tragicznym wypadku? A może jednak wciąż żyje? Zarówno policja, jak i rodzice wierzą w ostateczne rozwiązanie zagadki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl