Kontrowersyjny pomysł na powiększenie rodziny. Polonia przeprasza za artystkę

Joelle Joanie Siwa zyskała popularność jako uczestniczka drugiego sezonu amerykańskiego programu "Taniec. Starcie małych gigantów". Jako 13-latka spróbowała także swoich sił na scenie muzycznej, a jako 15-latka została milionerką. Jak podaje "Billboard", jej majątek szacuje się obecnie na 20 mln dolarów.

Talent i urok osobisty sprawiły, że córka amerykańskiej tancerki i polskiego kręgarza zdobyła oszałamiającą sławę. Z czasem wizerunek "grzecznej dziewczynki" przestał jej wystarczać, co doprowadziło do kilku niefortunnych decyzji. Zarzucano jej m.in. kopiowanie wizerunku legendarnej grupy KISS, na co sama odpowiadała, że nikt przed nią nie zdecydował się na taką spektakularną metamorfozę. Chociaż Jojo Siwa twierdziła, że jej najnowszy singiel "Karma" jest wynikiem wieloletniej, ciężkiej pracy, okazało się, że piosenka została stworzona wiele lat wcześniej dla innej wokalistki, a Siwa skłamała na ten temat.

Joelle szybko została zdegradowana z pozycji idolki. Jej ekscesy sprawiły, że Polonia mieszkająca w USA zaczęła za nią przepraszać.

JoJo nie przestaje jednak szokować. W ostatnim wywiadzie dla "Cosmopolitan" mówi, że planuje mieć trójkę dzieci za pośrednictwem trzech różnych matek zastępczych.

21-latka podzieliła się swoim planem zapłodnienia trzech jajeczek, a następnie wszczepienia po jednym każdej z surogatek. Żaliła się także, że jako osoba homoseksualna musiała zaplanować ciążę znacznie inaczej niż osoba heteroseksualna.

- Technicznie rzecz biorąc, wszystkie będą z tej samej partii, ale wszystkie urodzą się osobno. Będą jak trojaczki, ale nie do końca - ekscytuje się JoJo. Zdecydowana większość internautów jest zadziwiona pomysłem celebrytki i uważa, że jej podejście do macierzyństwa jest wręcz nieetyczne.

Pary pozostające w związkach tej samej płci mają kilka możliwości na dołączenie dziecka do rodziny. Wiele osób zauważa, że przecież sama 21-latka może zajść w ciążę, skoro planuje powiększyć rodzinę.

Niektórzy podkreślają, jak skrajnie nieodpowiedzialny jest sam pomysł celebrytki. Jednoczesne korzystanie z trzech surogatek może skutkować znacznie większą liczbą dzieci, niż planuje JoJo.

Zapłodnienie in vitro zwiększa szansę na ciążę wielopłodową. Internauci wskazują, że 21-latka jest nie tylko niedoinformowana, ale także zupełnie nie nadaje się do tego, by sprawować opiekę nad dziećmi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl