Trwa ładowanie...

Konin. Lili urodziła się przy autostradzie. Poród odebrał policjant

 Maria Krasicka
20.12.2022 11:29
Konin. Urodziła na autostradzie. Poród przyjął policjant drogówki
Konin. Urodziła na autostradzie. Poród przyjął policjant drogówki (GettyImages / East News)

Kiedy 35-letnia mieszkanka woj. wielkopolskiego poczuła pierwsze skurcze porodowe, wiedziała, że musi jak najszybciej trafić do szpitala. Jednak podczas podróży okazało się, że nie będzie to takie proste, a jej córeczka nie zamierza czekać. Dziewczynka urodziła się na parkingu MOP przy autostradzie A2. Poród odebrał policjant.

Policjanci pomogli rodzinie podczas porodu
Policjanci pomogli rodzinie podczas porodu (policja.gov.pl)

1. Nietypowy poród

W niedzielę 18 grudnia około godziny 1:00 w nocy na autostradzie A2 doszło do nietypowej sytuacji. Na parkingu przy MOP Łęka do patrolu konińskiej drogówki podbiegł roztrzęsiony mężczyzna. Okazało się, że jego ciężarna żona właśnie zaczęła rodzić i muszą jak najszybciej dostać się do szpitala.

Kiedy policjanci podeszli do rodzącej, zauważyli, że kobieta potrzebuje natychmiastowej pomocy i nie zdążą przetransportować jej na porodówkę.

- Jeden z funkcjonariuszy razem z mężczyzną przeniósł rodzącą kobietą do wnętrza budynku Miejsca Obsługi Podróżnych i o całej sytuacji powiadomił dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Koninie. Drugi z funkcjonariuszy w tym czasie zaopiekował się siedmioletnim synem małżeństwa - relacjonuje asp. Sebastian Wiśniewski z Komendy Miejskiej Policji w Koninie.

Zobacz film: "Nietypowy poród. Przypadek 1 na 100 000"

Jak dodaje, policjant dyżurny skierował na miejsce ratowników medycznych. Do ich przyjazdu nadzorował akcję porodową i udzielał instrukcji funkcjonariuszowi, który był z kobietą.

2. Urodziła na autostradzie

Szczęśliwie wszystko przebiegło bez komplikacji i poród zakończył się sukcesem. Dokładnie o godzinie 1:10 na świecie pojawiła się dziewczynka, która "przywitała wszystkich głośnym płaczem". Jak zaznacza asp. Wiśniewski, to była "najwspanialsza chwila podczas porodu".

Chwilę później na miejsce dojechała karetka pogotowia i mała Lili trafiła wraz z mamą do kolskiego szpitala, gdzie powoli dochodzą do siebie.

- Ta nietypowa sytuacja była również wielkim przeżyciem dla samych policjantów - niecodziennie odbiera się poród w takim miejscu oraz w takich warunkach - zaznacza asp. Wiśniewski. - Cieszymy się, że mogliśmy pomóc tej wspaniałej rodzinie oraz życzymy Lili i jej rodzicom dużo zdrowia - podsumowuje.

Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze