Trwa ładowanie...

Kobieta aż chwyciła za telefon. Panowie nie dali rady

Avatar placeholder
Dominika Najda 08.06.2024 16:54
Tatusiowie kontra dziecięcy wózek. Nagranie hitem sieci
Tatusiowie kontra dziecięcy wózek. Nagranie hitem sieci (YouTube)

Ilu tatusiów potrzeba, by złożyć dziecięcy wózek? Pytanie zdecydowanie należy do tych podchwytliwych, a za najlepszą odpowiedź posłuży nagranie opublikowane w mediach społecznościowych.

spis treści

1. Runda pierwsza

Filmikowi nie można odmówić wartkiej akcji, która od pierwszej sekundy przedstawia głównego bohatera i jego zmagania z wózkiem. Dokładna analiza dziecięcego pojazdu nie pomaga i złośliwa maszyna ani myśli zmieścić się do bagażnika.

Pierwsze niepowodzenia kończą się chwilą frustracji, wózek ląduje na ziemi i nie pomaga nawet siłowe rozwiązanie. Udaje się za to wyjąć fotelik, na szczęście bez znajdującego się w nim dziecka.

Zobacz film: "Nie przykrywaj wózka pieluchą"

Pierwsze 15 sekund dostarcza niemałych emocji, o czym świadczą podekscytowane głosy nagrywających. Pojawia się też hipoteza, że wciśnięty został nieodpowiedni guzik składający mechanizm. O tym się jeszcze przekonamy.

2. Runda druga

Bohater filmiku nie radzi sobie ze składaniem, ale pomocną dłoń wyciąga do niego przechodzący mężczyzna. Dwóch tatusiów przystępuje do analizy skomplikowanej maszynerii w postaci wózka.

Panowie skrupulatnie badają łączenia i plastikowe elementy, ale nie pomaga nawet przewrócenie wózka. Na szczęście na horyzoncie pojawia się trzeci mężczyzna, można wręcz powiedzieć, że z większym doświadczeniem.

Trzeci bohater szybko tłumaczy podstawowe zasady i trzech tatusiów oddaje się intrygującemu rytuałowi, którego celem jest zmieszczenie ustrojstwa do bagażnika. Wózek pozostaje nieugięty.

3. Ostateczna odpowiedź

Cudo techniki przerasta możliwości trzech panów i ostatecznie właściciel wózka decyduje się na telefon do przyjaciela. Wszyscy się poznają i można się domyślać, że właśnie zawiązał się jakiś męski sojusz.

Mimo koordynacji i przykładnej współpracy, problem pozostaje nierozwiązany. Wybawienie jest jednak blisko, ponieważ zjawia się kobieta z godną pozazdroszczenia pewnością siebie i magicznym dotykiem.

Jeden przycisk i po sprawie. Tatusiowie z ulgą przyjmują ten nieoczekiwany obrót akcji, ale są także niezwykle rozbawieni faktem, że pokonał ich wózek. Jak się okazuje, czasem bez instrukcji ani rusz.

Mężczyźni zostali nagrani przez siedzącą w samochodzie kobietę. "Ilu tatusiów jest potrzebnych, żeby złożyć wózek?" - pisze autorka wideo, które niesie się po sieci.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze