Klaudia Halejcio pojechała na wakacje bez dziecka. Internauci skrytykowali aktorkę

Klaudia Halejcio spędziła ostatnie dni na Seszelach. Aktorka chętnie dzieliła się z obserwatorami zdjęciami z wymarzonej, egzotycznej podróży. Niektórym internautom rajska wyprawa celebrytki nie przypadła do gustu. Komentujący twierdzili, że Halejcio "zrobiła sobie urlop od dziecka". Influencerka odpowiedziała na te komentarze.

Klaudia Halejcio spełniła swoje marzenie i odbyła egzotyczną podróż na Seszele w towarzystwie ukochanego. Aktorka zdradziła, że przez kilka dni mieszkała w domu, który zalicza się do rankingu "Top 10 najbardziej imponujących architektonicznie budowli".

Młoda mama chętnie publikowała na Instagramie zapierające dech w piersiach zdjęcia z podróży. Dzięki temu wielu internautów mogło na bieżąco śledzić romantyczny wyjazd Klaudii Halejcio i Oskara Wojciechowskiego.

Użytkownicy platformy zachwycali się nagraniami oraz fotografiami, życząc młodym rodzicom udanego urlopu tylko we dwoje.

Jednak znaleźli się też tacy, którzy postanowili skrytykować młodą mamę. Internauci nie rozumieli, dlaczego aktorka zostawiła roczną córkę Nel w Polsce. Opiekę nad małą, w czasie podróży pary, sprawowali dziadkowie.

"Bardzo Panią lubię, ale nie rozumiem, jak można zrobić sobie wakacje od dziecka? Rodzicem się jest albo nie" - napisała jedna z użytkowniczek Instagrama.

"A nie tęsknicie za Nel?" - zapytała inna.

"Dziecko do zdjęć ok, ale na wakacje już nie" - czytamy.

Aktorka postanowiła odnieść się do komentarzy "zaniepokojonych internautów".

"Bardzo, bardzo tęsknimy. Nie możemy się doczekać. Wracamy z nową energią" - odpowiedziała celebrytka.

Są rodzice, którzy nie wyobrażają sobie spędzania wakacji bez dziecka, a inni ochoczo zostawiają swoje pociechy u dziadków i jadą na upragniony urlop. Opinie na temat wyjazdów bez dzieci są wyraźnie podzielone. Niektórzy twierdzą, że rodzice od czasu do czasu powinni sobie pozwolić na urlop bez dzieci, bo przecież, "im też się coś należy od życia" inni uważają, że zostawianie małego dziecka, nawet pod opieką dziadków to brak odpowiedzialności, a rodziców, którzy decydują się na taki krok, nazywają wyrodnymi.

Psychologowie i pedagodzy twierdzą, że taki czas rozłąki może bardzo dobrze wpłynąć na relacje rodziców i dzieci. Dorośli z urlopu wracają wypoczęci i gotowi na nowe wyzwania, a pamiętajmy, że szczęśliwy rodzic to szczęśliwe dziecko. Jednak decyzję o takich wakacjach każda rodzinna powinna podjąć indywidualnie i w odpowiednim momencie, wtedy gdy zarówno rodzice, jak i dzieci będą gotowi na taki krok.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl