Kaczorowska opowiedziała o swoim życiu intymnym. "Po porodach mam większą przyjemność"

Agnieszka Kaczorowska w najnowszym wywiadzie po raz pierwszy tak szczerze opowiedziała o swoim życiu intymnym. Okazuje się, że aktorka i tancerka jest w sypialni bardzo otwarta i lubi eksperymenty. Kaczorowska zdradziła również, że po porodach jej życie seksualne jest jeszcze lepsze.

Młode matki często silnie skupiają się na nowo narodzonym dziecku. Nie mają ochoty na seks, bo myślą o tym, czy maluch je odpowiednio, czy przybiera na wadze, tak jak powinien, prawidłowo się rozwija i tak dalej, i tak dalej. Myślenie o własnych potrzebach odkładają na później.

Ciąża to wyjątkowy okres w życiu kobiety. To również czas, gdy jej ciało przechodzi wiele zmian. Niektórzy przyszli rodzice martwią się, że obecność partnera przy porodzie zmieni na zawsze ich życie erotyczne. Obawiali się tego także Agnieszka Kaczorowska i jej mąż Maciej Pela.

- My się bardzo tego baliśmy, dlatego nie chcieliśmy razem rodzić. Na pytanie, czy Maciek będzie przy porodzie, mówiliśmy, że nie. Baliśmy się o tę sferę seksualną, o to, że on będzie mnie inaczej postrzegał. On się tego bał, ja tak samo - powiedziała Kaczorowska w podcaście "Jak mi dobrze w show-biznesie".

Ostatecznie para zdecydowała się na wspólne porody.

- W ostatnich dniach powiedziałam Maćkowi, że to cudowne, że on cały czas widzi i dotyka mnie tak samo, jak to robił na początku, a przeszliśmy razem tyle, mam na myśli dwa porody, a są to sytuacje bardzo intymne - zdradza Kaczorowska.

- Niewiele zmian zauważyłam po porodzie. Jest bardzo podobnie. Nawet chyba większą przyjemność sprawia mi stosunek seksualny. Uwielbiam to w naszej strefie życia, że za każdym razem jest trochę inaczej. Jest tak fajnie, że ja trochę nie pamiętam, jak było. Wtedy było super, teraz też jest super - cieszy się.

Agnieszka Kaczorowska zdradziła, że po dwóch ciążach jej życie seksualne zmieniło się... na lepsze!

- Wydaje mi się, że dobra kochanka powinna podążać za potrzebami swoimi i mężczyzną, podążać za chwilą, nie powtarzamy, za każdym razem jest jakaś nowość. Ale jestem też gotowa na wszystko, nie zamykam się, nie mam w sobie blokad, że coś nie, bo nie wypada, bo boję się. Gotowość i otwartość na wszystko jest super, natomiast wydaje mi się, że wierność, że jestem ja i Maciek, i tu się wszystko zamyka, i sobie obiecaliśmy, że będzie tak do końca życia, to jest fundament związku, relacji, seksualności i tego bycia świetną kochanką. To jest baza, która daje zaufanie. W tym zaufaniu możesz się otworzyć na wszystko - wyjawiła.

- Zawsze byłam pewna siebie w tej sferze życia - dodała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl