Czym współczesne nastolatki różnią się od dzieciaków z lat 90-tych?

Lata 90. to epoka kultowych seriali telewizyjnych. „Przyjaciele”, „Jezioro marzeń”, „Słoneczny patrol”, „Beverly Hills 90210”, „Żar tropików”, „MacGyver” - to tylko kilka tytułów, za którymi szalały nastolatki na całym świecie. Na małym ekranie można też było oglądać bajki – swoich fanów miały zarówno produkcje Disneya jak i nieco egzotyczne anime.

Obecnie nie brakuje seriali dla młodzieży. „Pamiętniki wampirów”, „Plotkara”, „Słodkie kłamstewka", „90210” to obecnie jedne z najpopularniejszych amerykańskich produkcji przeznaczonych dla młodych widzów. Ich bohaterowie szybko stają się ikonami i wzorami do naśladowania – kilka lat temu, nastolatki chciały wyglądać jak mieszkające w Nowym Jorku Blair i Serena z „Plotkary”, a teraz wyroczniami stylu są bohaterki „Słodkich kłamstewek”.

Lata 90. to dekada należąca do muzyki pop. Dziewczęta szalały za boysbandami – chłopcy z Backstreet Boys i N`Sync byli idolami, takimi jak Justin Bieber czy One Direction dzisiaj. To właśnie wtedy zadebiutowała Britney Spears, która wylansowała wizerunek niewinnej dziewczyny z sąsiedztwa.

Aby zaistnieć w dzisiejszym show biznesie nie wystarczy tworzyć dobrej muzyki – gwiazdy muszą budzić emocje, wywoływać skandale i być „na językach” wszystkich. Twórczość schodzi na dalszy plan – liczy się to, kto prowadził auto pod wpływem alkoholu, trafił na odwyk albo zrobił sobie nowy tatuaż.

Jedna rzecz nigdy się nie zmienia – nastolatki kochają modę. Każdy sezon przynosi nowe trendy, ale dopiero przyglądając się zdjęciom nastolatków z lat 90. i współczesnych, można zauważyć, jak bardzo zmieniły się kanony. Dwie dekady temu rządziły żarówiaste kolory, ortalionowe kurtki, dżins od stóp do głów i plastikowe opaski do włosów.

Współczesne nastolatki czasem trudno odróżnić od dorosłych. Noszą rurki, skórzane kurtki i markowe trampki. Wiedzą, co jest na czasie i podążają za modą. Od czasu do czasu hitem sezonu zostaje jednak element garderoby, który robił furorę już w latach 90-tych. Tak było np. z leginsami czy białymi sneakersami. Dwadzieścia lat temu nie wiedzieliśmy po prostu, że tak to się nazywa.

Współczesny świat rządzi się zupełnie innymi prawami niż jeszcze kilkanaście lat temu. Laptop, konsola gier i telewizor zastępują kontakty z rówieśnikami i aktywności na świeżym powietrzu. Kiedyś wystarczyło zadzwonić domofonem, by znaleźć kompana do zabawy – dzisiaj nastolatki porozumiewają się przez portale społecznościowe i SMS-y. Życie towarzyskie przeniosło się do sieci, gdzie w błyskawicznie możemy dzielić się informacjami i pozostawać w stałym kontakcie bez względu na miejsce, w którym jesteśmy. Pocztówki z wakacji zastąpiły MMS-y, ale czy przez to relacje międzyludzkie stały się lepsze?

Bycie uczniem w latach 90. wiązało się z koniecznością odwiedzania biblioteki i szukania ważnych informacji w encyklopediach. Dzisiaj wystarczy wpisać hasło w wyszukiwarkę, by móc korzystać z ogromnych zasobów wiedzy i najnowszych wyników badań.

Łatwy dostęp do wiedzy i wszelkich nowinek to ogromny plus współczesności. Bez przeszkód można rozwijać zainteresowania i szukać informacji na pasjonujące tematy. Czy nastolatki potrafią korzystać z tego przywileju? Czy doceniają, jakie szanse daje im internet?