Ich ugryzienia mogą być bardzo bolesne. "Latające kleszcze" atakują chmarami

Strzyżak jeleni potocznie nazywany jest kleszczem ze skrzydłami. Owady te podobnie jak kleszcze, mogą bowiem przenosić bakterie powodujące nieprzyjemne zmiany skórne, a ich ugryzienia są bardzo bolesne.

- Ugryzienie tego owada jest szczególnie niebezpieczne dla dzieci. U najmłodszych występuje obrzęk, później rumień. Rodzice boją się, że nie zauważyli kleszcza i przychodzą na badania. Musimy liczyć się z tym, że kiedy zabieramy dziecko na spacer po lesie, musimy je odpowiednio zabezpieczyć przed owadami - mówi dermatolog Alicja Karcz.

Jak dodaje, w miejscu ugryzienia pojawia się swędząca i bardzo bolesna grudka, która może utrzymywać się nawet przez trzy tygodnie. Są jednak osoby, u których ślady utrzymywały się nawet rok.

- Obrzęk, który pojawia się na skórze, może niepokoić. Wygląda inaczej niż ugryzienie komara. Jest bardziej twardy i ma regularny kształt - wyjaśnia. Ponadto u osób, które są uczulone na jad, po ukąszeniu może dojść do reakcji alergicznej - wystąpienia rumienia, który może utrzymywać się przez wiele miesięcy.

Strzyżaki jelenie żyją w lasach i na ich obrzeżach, a najczęściej można je spotkać od połowy maja do końca września. Jednak ciepła jesień sprawia, że mogą występować nawet do października, czy listopada.

Owady te nie polują na człowieka, zazwyczaj staje się on przypadkową ofiarą. Na co dzień bowiem strzyżaki żywią się krwią jeleni, saren i łosi. Niestety, jeśli już dojdzie do spotkania człowieka ze strzyżakami, obsiadają go chmarą i mogą nawet wejść do nosa, oczu i uszu.

Dlatego też, by zapobiec pogryzieniu przez strzyżaki, należy stosować środki odstraszające owady - takie same, jak w przypadku kleszczy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl