Fotografuje umierające dzieci. Za jego decyzją stoi osobisty dramat

Śmierć dziecka to niewyobrażalna tragedia. Trudno ją pojąć komuś, kto sam tego nie przeżył. Brytyjski fotograf Leo Martin dokładnie zna to cierpienie, dlatego wspiera innych rodziców. Dostają od niego bezcenną pamiątkę.

Leo Martin z córkąLeo Martin z córką
Źródło zdjęć: © East Anglia's Children's Hospices
Katarzyna Prus

Fotografuje umierające dzieci

Leo Martin fotografuje umierające dzieci. Za tym niezwykłym projektem stoi jego osobisty dramat, który sprawił, że dokładnie wie, z czym zmagają się rodzice śmiertelnie chorych dzieci. Zdjęcia mają zatrzymać czas i stają się bezcenną pamiątką.

Profesjonalna sesja zdjęciowa, którą wykonuje brytyjski fotograf, jest całkowicie bezpłatna. Wspólnie z rodzicami wybiera potem najpiękniejsze zdjęcie, które zostaje wydrukowane i oprawione. Chociaż w ten sposób chce ulżyć im w cierpieniu, z którym zmagają się na co dzień.

Za tym niezwykłym projektem stoi osobisty dramat fotografa, który kilka lat temu stracił córkę Daisy. Dziewczynka miała zaledwie siedem lat.

Leo Martin przeżył dramat po śmierci córki
Leo Martin przeżył dramat po śmierci córki © East Anglia's Children's Hospices