Eraser challenge: efekty wyzwania są przerażające, a mimo to chętnych nie brakuje
Szkoła w Karolinie Północnej ostrzega rodziców przed niebezpieczną zabawą młodzieży. Polega ona na energicznym pocieraniu skóry gumką. Efekt? Uznanie kolegów… i głębokie rany na ciele.
Młodzi ludzie chwalą się efektami wyzwania w mediach społecznościowych
W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej zdjęć młodych ludzi, którzy chwalą się swoim wynikiem. Pocieranie skóry gumką stanowi bowiem rodzaj gry. Bez względu na efekt liczy się to, kto dłużej wytrzyma przeszywający ból. W trakcie „zabawy” uczeń recytuje alfabet, a następnie porównuje swoja ranę z obrażeniami innych, którzy zdecydowali się podjąć wyzwanie.
Pocieranie skóry gumką nie tylko sprawia bardzo duży ból, ale też może prowadzić do powstania głębokich ran i owrzodzeń. Te nie zawsze chcą się goić. Przerwanie bariery ochronnej jaką jest skóra sprzyja ponadto wnikaniu do organizmu bakterii. Te w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić do wystąpienia wstrząsu toksycznego.
Źródłem zakażenia może też być sama gumka, która jest siedliskiem chorobotwórczych drobnoustrojów.
Najczęstsze problemy nastolatków
Przeczytaj także:
Internetowa gra wabi dzieci. Odkręcają gaz i idą spać, bo chcą zostać wróżkami
Internetowa sekta wabi nastolatki. Biorą udział w grze, na końcu się zabijają. 130 ofiar
Podawał się za znanego wokalistę. Za to, co robił dostał dożywocie
Żaden rodzic się do tego nie przyzna, ale wszyscy tak robią
Uczniowie w szczecinie dostali gumowe płody. Na rekolekcjach
I choć wyzwanie wcale nie jest czymś nowym, media społecznościowe sprzyjają jej popularności. "Zabawa" zatacza coraz szersze kręgi. W sieci pojawiają się kolejne zdjęcia i filmy dokumentujące jej przebieg.
Z nudy i dla zabawy
Tego rodzaju wyzwań wśród młodzieży pojawia się coraz więcej. Nie tak dawno informowaliśmy o tym, iż nastolatkowie posypują wierzch dłoni solą, a potem przykładają w to miejsce kostki lodu. Trzymają go tak długo, jak się da.
Salt and ice challenge, bo tak nazywa się to wyzwanie, w wielu przypadkach doprowadziło do poważnych oparzeń. U niektórych osób doszło również do uszkodzenia końcówek nerwów. Na skórze nastolatka pozostają zaś nieestetyczne rany i blizny, których pozbycie się jest wręcz niemożliwe. I to jednak nie jest w stanie przekonać młodego człowieka do zachowania zdrowego rozsądku. Dlaczego?
– Czas dojrzewania to trudny okres dla młodych ludzi, często związany z różnymi skrajnymi emocjami. Charakterystyczne w momencie dorastania jest poczucie odosobnienia i wyjątkowości, co ma związek z większą skłonnością do podejmowania ryzyka. Nastolatek stawia siebie w centrum i zyskuje możliwość testowania reakcji otoczenia na tego rodzaju praktyki. Chce na siebie skierować uwagę najbliższych – a rówieśnicy mają go podziwiać. A o konsekwencjach najczęściej nie myślą. Zdarza się nawet, że im poważniejsze skutki ryzykownych zachowań, tym większy podziw młody człowiek budzi wśród grupy rówieśniczej – wyjaśnia WP parenting Justyna Małas, psycholog.
Można się spodziewać, że wyzwań tego rodzaju będzie coraz więcej. Młodzież ma w zanadrzu wiele pomysłów, które niestety nie zawsze są dobre dla ich zdrowia i wyglądu.
