Emerytowana nauczycielka z Lublina potrzebuje pomocy. "Musimy zdążyć przed zimą"

Pani Ela jest emerytowaną nauczycielką języka polskiego Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II st. im. Karola Lipińskiego w Lublinie. Całe swoje zawodowe życie dbała o innych - priorytetem było dla niej wykształcenie nowego pokolenia.

"Była w szkole zawsze o 6 rano. Siadała przy osobnym stole w pokoju nauczycielskim, ze stertą zeszytów. Czytała uważnie, a potem pisała obszerne uzasadnienie oceny. Dawała kilka tematów wypracowań, do wyboru. Wymagała dokładnej znajomości tekstów. Była szorstka, zasadnicza, trzymająca na dystans, oryginalna i doceniająca oryginalność, rzetelna i sprawiedliwie krytyczna. I skromna. Gdy po zdanych egzaminach na studia przybiegłam do niej do szkoły z bukietem kwiatów, zawstydziła się, jak dziewczynka" - pisze Elżbieta Podleśna o swojej nauczycielce na facebookowym profilu "Protest z Wykrzyknikiem".

Pani Ela nigdy sama nie prosiła o wsparcie, przypadek sprawił, że zainteresowali się jej losem ludzie dobrego serca i ruszyli z pomocą. I choć chętnych rąk do pracy nie brakuje, na przeszkodzie stanęły pieniądze.

W domu nie ma wody, kanalizacji, prądu i bezpiecznego źródła ciepła. Lokal jest zagrzybiony, a dogrzewanie się stara "kozą" grozi zaczadzeniem. Również walący się dach zagraża jej bezpieczeństwu. Niestety nie jest też możliwe, aby wyburzyć obecny dom i w jego miejsce postawić nowy ze względu na skomplikowaną sytuację prawną, co jest bolączką tej dzielnicy.

Księga wieczysta pochodzi z 1955 r., obowiązywały wówczas przepisy stalinowskie i nie można było mieć w mieście własności prywatnej, tylko współwłasność. Do jednej działki przyłączonych jest 36 osób. Dlatego pani Ela nie mogła nigdy samodzielnie ani remontować domu, ani tym bardziej go wyburzyć. Prawnicy oceniają, że na wyprostowanie sprawy potrzebne są lata, a nie ma tego czasu.

Dlatego jedyną realną rzecz, którą można zrobić, aby nie zostawić pani Eli w tych fatalnych warunkach na jej "jesień życia", jest umiejscowienie na wolnej części działki całorocznego ocieplonego kontenera mieszkalnego wraz z wszystkimi przyłączami.

Najpierw jednak trzeba wyburzyć stare komórki i uprzątnąć działkę, później przygotować podłoże pod kontener, doprowadzić do niego kanalizację, wodę, prąd. Trzeba też wymienić ogrodzenie, a po zakupie całorocznego kontenera mieszkalnego, trzeba będzie jeszcze go umeblować. Organizatorzy zbiórki chcą też zapewnić pani Eli parę spokojnych miesięcy życia, dlatego planują opłacenie rachunków za prąd i wodę. Chcą zadbać też o Nutę - pupila i jedynego towarzysza pani Eli - i kupić zapas karmy dla psów.

Na zrealizowanie celu zbiórki potrzebne jest 100 tys. zł.

Pracy jest dużo, a czasu coraz mniej.

W pomoc włączyła się FUNDACJA INNOVATIO z Lublina. Za jej pośrednictwem zbierane są pieniądze na otwarte specjalnie na ten cel subkonto.

- Musimy zdążyć przed zimą – dodają osoby zaangażowane w akcję. - Apelujemy do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie finansowe i pomoc pani Elżbiecie. Obecna sytuacja mieszkaniowa naraża ją bowiem na utratą zdrowia lub nawet życia. W jej imieniu dziękujemy wszystkim wspierającym.

Nr konta zbiórki:

Odbiorca: FUNDACJA INNOVATIO

Credit-Agricole o/Wrocław

20 1940 1076 3155 2699 0002 0000

Tytuł: Zdążyć przed zimą - Ela Winiarczyk

Dane dla przelewów z zagranicy:

IBAN: PL 20 1940 1076 3155 2699 0002 0000

BIC/SWIFT: AGRIPLPR

Link do paypal.me zbiorki znajduje się TU.

Dokonaną wpłatę na rzecz pani Elżbiety można odliczyć od podatku.

Pomóc możesz także na specjalnie utworzonej grupie Facebookowej "Pomoc dla pani Eli".

Kornelia Ramusiewicz-Osypowicz, Dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl