Dziewięcioraczki skończyły rok. Rodzice nie mają lekko. "Wszyscy teraz raczkują i powoli zaczynają chodzić"
Rok temu media na całym świecie obiegła informacja o narodzinach dziewięcioraczków. Ich mama 25-letnia Halima o liczbie dzieci dowiedziała się dopiero podczas porodu, ponieważ wszystkie badania wykazywały, że będą to siedmioraczki. Szczęśliwie wszystkie dzieci urodziły się całkowicie zdrowe i właśnie świętują pierwsze urodziny. Co słychać u dziewięcioraczków?
1. Ciąża z dziewięcioraczkami
W 2021 roku Abdelkader Arby i Halima Cissé przyjechali do Maroka z rodzinnego Mali w Afryce Zachodniej, aby otrzymać specjalistyczną opiekę medyczną. Okazało się bowiem, że Halima jest w 25. tygodniu ciąży mnogiej z dziewięciorgiem dzieci.
- W klinice Casablanca Ain Borja widzieliśmy różne rodzaje skomplikowanych sytuacji medycznych, ale muszę powiedzieć, że pierwszy raz mieliśmy do czynienia z dziewięcioraczkami – mówi dr Youssef Alaoui.
Lekarzom udało się przedłużyć ciążę o pięć tygodni, co pozwoliło donosić dzieci do 30. tygodnia, a to dawało im większe szanse na przeżycie. Ciąża mnoga (zwłaszcza tak wielopłodowa) niesie ze sobą ryzyko poronienia, przedwczesnego porodu, stanu przedrzucawkowego i konieczne jest przeprowadzenie cesarskiego cięcia.
Dr Alaoui przyznał jednak, że początkowo lekarze nie mieli pojęcia, że dzieci jest dziewięcioro. Na USG było bowiem widać jedynie siedmioro z nich.
- Możecie więc sobie wyobrazić nasze zaskoczenie, gdy podczas porodu okazało się, że jest ich dziewięć – mówi. - Na szczęście nasze zespoły były gotowe powitać te dzieci na świecie i leczyć je w najlepszych warunkach – dodaje.
2. Wychowanie dziewięcioraczków
Halima przeszła cesarskie cięcie 4 maja 2021 roku. To wtedy na świat przyszło czterech chłopców i pięć dziewczynek: Mohammed, Oumar, Elhadji, Bah, Kadidia, Fatouma, Hawa, Adama i Oumou. Dziewięcioraczki z miejsca trafiły do Księgi Rekordów Guinnessa za "największą liczbę dzieci z jednego porodu". W ten sposób malijska rodzina zdetronizowała Octomamę, która w 2009 roku urodziła ośmioro dzieci.
Od dnia porodu niezwykłego rodzeństwa minął już rok, a dzieci rozwijają się prawidłowo. Dalej są pod opieką kliniki Casablanca Ain Borja i dr. Alaoui. Rodzina świętowała w tym tygodniu pierwsze urodziny rodzeństwa podczas małej uroczystości, w której wziął udział personel kliniki i sąsiedzi.
Rodzice przyznają, że wychowanie takiej liczby małych dzieci nie jest łatwe, ale bardzo satysfakcjonujące. Jak zaznacza ich ojciec Abdelkader Arby, każde z dzieci ma inny charakter.
- Niektóre są ciche, podczas gdy inne robią więcej hałasu i dużo płaczą. Niektórzy chcą być cały czas podnoszeni, inni wolą zabawę na podłodze. Wszyscy teraz raczkują i powoli zaczynają stawać na nogach. Na szczęście ich starsza siostra jest już w stanie nam pomóc i się z nimi bawić – mówi. - Nawet jeśli czasami jest to męczące, kiedy patrzymy na wszystkie dzieci w doskonałym zdrowiu, czujemy ulgę. Zapominamy o wszystkich naszych bolączkach – podsumowuje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl