Trwa ładowanie...

Wpadła w szał w supermarkecie w USA. "Nie róbcie tego dziecku!"

 Marta Słupska
03.12.2024 12:51
Dziewczynka wpadła w szał w supermarkecie. "Nie róbcie tego dziecku!"
Dziewczynka wpadła w szał w supermarkecie. "Nie róbcie tego dziecku!" (Instagram)

W internecie pojawił się krótki filmik nakręcony w jednym z najpopularniejszych supermarketów w USA: sieci Walmart. Widać na nim dziewczynkę rzucającą przedmiotami, niszczącą opakowania z jedzeniem i tłukącą butelki. "Wspaniałe rodzicielstwo. Niech matka zapłaci teraz za straty, to nie pozwoli więcej na takie zachowanie" - piszą internauci.

spis treści

1. Dziecięcy wybuch złości

Około 10-letnia dziewczynka w różowej sukience i białych tenisówkach chodzi między półkami supermarketu, raz po raz zrzucając z nich produkty. Wygląda na zdenerwowaną, ale jednocześnie znudzoną.

W pewnym momencie dwie klientki sklepu próbują ją powstrzymać, dziecko się jednak wyrywa i kontynuuje demolowanie supermarketu: chwyta wędliny i inne produkty z lodówek i rzuca nimi o ziemię, depcze opakowania, które leżą na podłodze, kopie w stojaki wypełnione słodyczami, a na końcu nagrania ciska szklanymi butelkami z musującym napojem.

2. "Nie róbcie tego dziecku!"

Filmik, który kończy się interwencją mężczyzny i kobiety, nakręcono w Stanach Zjednoczonych w jednym z supermarketów Walmart. Podczas napadu złości dziewczynki w jej pobliżu nie było żadnego rodzica ani opiekuna. Zdezorientowani klienci sklepu najwidoczniej nie wiedzieli, jak zareagować.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 1"

W miarę jak wokół dziecka gromadził się coraz większy tłum, więcej świadków próbowało z nią rozmawiać i nakłaniać do zaprzestania działań, ale dziewczynka tylko zwiększała intensywność swojego wybuchu złości.

Jak podaje "Daily Mail", jedna z kobiet wydawała się bronić dziewczynki, krzycząc na osoby nagrywające: "Nie nagrywajcie jej, nie wiecie, przez co ona przechodzi! Nie róbcie tego dziecku!".

Mimo wszystko nagranie trafiło jednak do sieci, wzbudzając ogromne emocje w internautach. Komentujący wideo zwracają uwagę na to, że złość dziecka jest winą jej rodziców lub opiekunów, a jego reakcja - wołaniem o uwagę.

Wielu pisze jednak także, że dziewczynka jest po prostu źle wychowana i brakuje jej dyscypliny, a jej bliscy powinni zapłacić na wszystkie zniszczone przez nią rzeczy w sklepie.

Oto wybrane komentarze:

"Nie ma usprawiedliwienia dla pozwalania dziecku na niszczenie produktów w sklepie. To nie jest miejsce na sesję terapeutyczną".

"Wspaniałe rodzicielstwo. Niech matka zapłaci teraz za straty, to nie pozwoli więcej na takie zachowanie".

"Dzieci zachowujące się w ten sposób często testują swoich opiekunów, aby sprawdzić, czy zależy im na wprowadzeniu jakiejkolwiek dyscypliny, kontroli i struktury. Długotrwały wzorzec zaniedbania emocjonalnego i intelektualnego często ujawnia się w takich sytuacjach".

"Dziewczynka była w pełni świadoma, że ujdzie jej to na sucho. Ludzie zbyt często używają wymówki zdrowia psychicznego".

2. Jak reagować na złość dziecka?

Dzieci, szczególnie małe, nie umieją rozładowywać emocji, a ich reakcje często są gwałtowne. W przypadku wybuchu złości kilkulatka ważne jest, by okazać mu wsparcie i zrozumienie.

Eksperci radzą, by w takich chwilach ukucnąć przy dziecku, przytulić je i powiedzieć np. "Rozumiem, że się złościsz...", "Wyobrażam sobie, że...", "Nie dziwię się...".

Pomóż dziecku nazywać uczucia i połącz je z danym wydarzeniem ("Zezłościłaś się, bo Janek nie chciał podzielić się swoimi zabawkami?").

W trudnych momentach rodzic musi zachować spokój i opanowanie, pamiętając, że dziecięcą złość potęgują m.in. głód, zmęczenie czy przebodźcowanie.

Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze