Dziecko wpadło do studzienki. Matka nie czekała ani chwili

23-letnia Amy Blyth wybrała się na spacer ze swoim 1,5-rocznym synkiem. Podczas przechadzki doszło do groźnego incydentu. Na nagraniu z miejskiego monitoringu widzimy, jak synek kobiety wpada do studzienki kanalizacyjnej.

Na szczęście młoda mama zareagowała błyskawicznie.

- Zobaczyłam mojego synka na dole kanału. Krzyczał i płakał. Ścieki sięgały mu do kolan - opowiada.

Kobieta wskoczyła do studzienki i wyciągnęła 18-miesięcznego malucha.

- Bałam się, że nie dam rady go złapać. Do tej pory nie wiem, jak to zrobiłam. Na szczęście udało mu się chwycić moją rękę i oboje byliśmy bezpieczni - wspomina Amy.

- Moją pierwszą myślą było: "O mój Boże, on nie żyje" - dodaje 23-latka.

Przerażona mama zabrała chłopca do szpitala, gdzie medycy zdiagnozowali u niego lekki wstrząs mózgu.

- Mogło skończyć się o wiele gorzej. Na samą myśl o tym robi mi się niedobrze. To absolutny koszmar - mówi.

Niebezpieczny incydent miał miejsce na publicznym chodniku. Firma, która odpowiada za studzienki kanalizacyjne, przeprosiła rodzinę i zapewniła, że zbada sprawę.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że prawdopodobnie doszło do zaniedbań. Ustalamy okoliczności zdarzenia. Traktujemy tę sprawę bardzo poważnie - powiedział przedstawiciel firmy.

- Nie poddam się, dopóki nie otrzymam odpowiedzi - zaznacza mama chłopca.

Wstrząs mózgu, będący w rzeczywistości wstrząśnieniem mózgu to pourazowa utrata świadomości, po której odzyskaniu maluch wraca do pełnej sprawności. W większości przypadków spowodowany jest on upadkiem. Jeśli utrata świadomości jest dłuższa niż 15 minut lub są jakieś niepokojące objawy, najprawdopodobniej uraz był poważniejszy i może nieść ze sobą groźniejsze skutki niż wstrząs mózgu. Wstrząs nie zawsze jest groźny, jednak nie należy go lekceważyć.

Najczęściej wstrząsowi mózgu towarzyszą następujące objawy:

• utrata przytomności i świadomości po uderzeniu w głowę,
• konfuzja,
• mdłości lub wymioty,
• złe samopoczucie,
• niewyraźna mowa,
• zaburzenia widzenia (brak ostrości),
• utrata pamięci krótkotrwałej - dziecko może nie pamiętać, co działo się tuż przed wypadkiem, w trakcie oraz po nim, ma zaburzoną pamięć. Krótki czas utraty pamięci należy rozumieć jako okres trwający od piętnastu minut do nawet godziny,
• powtarzanie tego samego zdania kilkakrotnie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl