Trwa ładowanie...

Dzieci zjadły robaki w przedszkolu. "Kontrowersyjne" nagranie wywołało oburzenie

Avatar placeholder
Agnieszka Wiśniewska 21.02.2023 14:38
Na przedszkole wylała się fala hejtu
Na przedszkole wylała się fala hejtu (East News/ Twitter)

Zeszłoroczny wpis w mediach społecznościowych niespodziewanie wywołał falę hejtu na przedszkole Miś Uszatek we Wrześni. Placówka udostępniła na Facebooku nagranie, na którym widać jak dzieci jedzą robaki. Władze przedszkola informują, że z tego powodu otrzymują nawet groźby karalne.

spis treści

1. "Kontrowersyjne" nagranie

Temat o "jedzeniu robaków" rozpalił internautów po tym, jak na unijny rynek spożywczy dopuszczono w tym roku proszek ze świerszcza. Internetowi komentatorzy piszą m.in. o tym, jakie składniki produkowane z owadów już są, a jakie dopiero będą dodawane do żywności w Polsce. I tak dyskusja w sieci trwa, a każdy temat z robakami w tle budzi kontrowersje.

Dlatego też znów głośno zrobiło się o pewnym nagraniu, które zostało opublikowane przez Niepubliczne Przedszkole im. Misia Uszatka we Wrześni.

W listopadzie ubiegłego roku placówka udostępniła na swoim Facebooku krótki filmik, ukazujący jak dzieci jedzą robaki. Osoby pracujące w przedszkolu tłumaczą, że chciały pokazać podopiecznym, jak nietypowe może być jedzenie. Jednak te wyjaśnienia nie przekonały niektórych internautów, a w sieci zawrzało.

Lokalne media takie jak np. portal wrzesnia.info.pl, informują, że rodzice nie mieli nic przeciwko takiej zabawie. Jednak fala hejtu nakręcała się z każdym kolejnym udostępnieniem nagrania w mediach społecznościowych.

Dzieci dostały robaki do zjedzenia
Dzieci dostały robaki do zjedzenia (Twitter)

Władze placówki wydały oświadczenie, które miało wyjaśnić zaistniałą sytuację. Czytamy w nim, iż "personel przedszkola nie podawał ani nie podaje dzieciom żadnych owadów, ani produktów nieznanego pochodzenia".

Ponadto autorzy oświadczenia informują, iż, małe robaki do przedszkola przyniosło jedno z dzieci. Zaznaczają również, że nikt nie zmuszał maluchów do ich skosztowania.

"Produkt ten pochodził z zamkniętego opakowania z polskiego sklepu i był na tamten moment dopuszczony do spożycia przez powołane do tego instytucje, co zostało sprawdzone przez personel Przedszkola" - czytamy w dalszej części oświadczenia.

2. "Wstyd i żenada"

Jednak mimo opublikowania przez władze placówki oświadczenia, w sieci nadal pojawiają się pełne emocji komentarze. Oto niektóre z nich:

"Bardzo dobrze. Z całą bezwzględnością ścigać hejterów",

"Dlaczego inne zdanie nazywa się hejtem?",

"Miś Uszatek się w grobie przewraca. Nauczcie dzieci jeść warzywa, kiszonki, kasze - nasze rodzime płody ziemi a lewackie wymysły realizujcie na swoich dzieciach. Wstyd i żenada",

"Jeść owady - obrzydliwe i niemoralne... jak posłać dziecko do takiego przedszkola obrzydliwe",

"Ścigać hejterów wszelkimi prawnymi środkami",

"Gdyby ktoś dał mojemu dziecku jakieś robactwo do jedzenia, to bym go chyba rozszarpał gołymi rękoma" - czytamy.

Przedszkole
Przedszkole (East News / Twitter)

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze