Dzieci i ich najlepsi przyjaciele - koty

Naukowcy ze Szkocji, twierdzą, że kocie mruczenie obniża ciśnienie krwi, a także poprawia krążenie krwi w mózgu. Dodatkowo stabilizuje rytm serca i korzystnie wpływa na układ nerwowy. Mruczenie pozwala się zrelaksować i uspokoić.

Z badań przeprowadzonych w San Francisco wynika, że dzieci, które posiadają w domu koty mają mniejsze skłonności do alergii. Dodatkowo są bardziej otwarte i towarzyskie. A dzieci chore na autyzm częściej się uśmiechają i nawiązują rozmowę, jeśli towarzyszy im na co dzień kot.

Od wieków mówiono o tym, że koty "wyciągają ból". Wystarczy, aby wtulił się w miejsce, które właśnie boli i już zaczyna działać znieczulająco. Wszystko za sprawą ujemnych jonów, które znajdują się w sierści kotów. Obolałe miejsca są najonizowane dodatnio, gdy zetkną się ze zwierzęcymi jonami ujemnymi są szybko neutralizowane.

Przebywanie w towarzystwie kota, pomaga w walce z depresją. Wpływa kojąco na organizm człowieka, wprowadza w błogi nastrój. W ten sposób spada stężenie hormonów stresu, a zwiększa się produkcja serotoniny.

Instytutu Komunikacji Zwierząt w Północnej Karolinie, wydał oświadczenie, że kocie mruczenie wpływa również korzystnie na układ immunologiczny. Wpływa na powstawanie u dzieci przeciwciał, które mogą zapobiegać infekcjom oddechowym, a także astmie.

Dzieciaki obserwujące koty mogą się od nich wiele nauczyć. Koty zazwyczaj są mało dynamiczne, skoncentrowane, cierpliwe i uważne. Nie jedzą w pośpiechu, zawsze odnajdą czas na spanie i zabawę. Podsumowując, kot zawsze znajdzie chwilę dla siebie. Jak widać nie tylko dzieci mogą z nich brać przykład, ale również zabiegani rodzice.