Jaka musi być minimalna temperatura w szkole, aby lekcje sie odbyły? MEiN podaje konkretne wytyczne
Ostatnie dni wywołują niemałe emocje, dotyczące nauki zdalnej. Nauczyciele i rodzice obawiają się, że dzieci kolejny rok nie będą mogły uczęszczać do szkół, a ministerstwo podkreśla, że brak opału nie jest przesłanką do tego, by zamykać placówki. [image type="big" title="Dyrektor może zamknąć szkołę z powodu zbyt niskich temperatur" source="Gety Images" link="" image="https://portal-abczdrowie.wpcdn.pl/2022/09/21/gettyimages-1266183854_f26a.jpg" width="1125" height="750" x="" y="" x2="" y2="" croppedPath="https://portal-abczdrowie.wpcdn.pl/imageCache/2022/09/21/gettyimages-1266183854_f26a.-x0y0xx0yy0.jpg" ]
MEiN odniosło się do minimalnej temperatury w szkołach
[/image]
Minimalna temperatura w szkole
To, ile stopni minimalnie powinien pokazywać termometr w szkole, jest uregulowane prawnie. Zapis taki znajdziemy w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach.
W paragrafie 17 przeczytać możemy: "W pomieszczeniach, w których odbywają się zajęcia, zapewnia się temperaturę co najmniej 18 stopni Celsjusza".
Dalsza część rozporządzenia brzmi: "jeżeli nie jest możliwe zapewnienie temperatury, o której mowa w ust. 1, dyrektor zawiesza zajęcia na czas oznaczony, powiadamiając o tym organ prowadzący".
15 września weszła w życie ustawa napisana przez MEiN, która umożliwia dyrektorom placówek wprowadzenie w kilku szczególnych przypadkach zajęć zdalnych.
Rodzice zastanawiają się, czy nie jest to ciche przyzwolenie, by dyrektorzy szkół mogli czasowo zawiesić zajęcia, gdy brakuje pieniędzy na opał.
Ustawa przewiduje cztery sytuacje, w których czasie dyrektor może podjąć decyzje o zdalnej nauce. Może to zrobić w czasie:
sytuacji epidemiologicznej,
imprez ogólnopolskich i międzynarodowych,
za niskiej temperatury w klasach i na zewnątrz,
innych nadzwyczajnych zdarzeń zagrażających bezpieczeństwu lub zdrowiu uczniów.
Zaczęto się obawiać, że zapis ten może być wykorzystany przez niektórych włodarzy, by zaoszczędzić na ogrzewaniu placówek i zarządzić lekcje online.
Jednak Ministerstwo podkreśla, że przepisy pozwalają na zamknięcie szkół jedynie w czasie zdarzeń losowych takich jak awaria pieca, czy zalanie szkoły. Dyrektorzy nie powinni korzystać z możliwości odwołania zajęć stacjonarnych z powodu zbyt niskich temperatur spowodowanych problemami z ogrzewaniem szkoły.
Nie tylko temperatura w szkole
W rozporządzeniu z 2002 roku mowa również o temperaturze na zewnątrz. Kiedy szkoły mogą odwołać lekcje?
W rozporządzeniu przeczytać możemy, że dyrektor ma prawo odwołać zajęcia, gdy: "temperatura zewnętrzna mierzona o godzinie 21:00 w dwóch kolejnych dniach poprzedzających zawieszenie zajęć wynosi - 15°C lub jest niższa".
Jednak odwołanie zajęć w takich przypadkach, do tej pory wiązało się z odrabianiem ich w innym terminie. Jeżeli szkoła odwołała zajęcia z powodu niskich temperatur, uczniowie musieli nadrobić zaległości w wyznaczoną przez dyrekcję sobotę. Zamiast tego, Ministerstwo dzięki zmianom w prawie, umożliwia prowadzenie tego dnia zajęć online.
Małgorzata Banach, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
