Dyrektorka liceum zabroniła chodzenia po szkole w legginsach. Zakaz dotyczy tylko tych grubszych dziewczyn

Wypowiedź dyrektorki, na którym mówi uczniom, czego nie należy zakładać do szkoły, została nagrana:

"Legginsy powinny być noszone pod długą koszulką, swetrem lub sukienką, które zakrywają pośladki. Jeśli jednak zakładasz je do koszuli, pokazujesz wszystko. Tak, wszystko! A teraz powiem coś, czego może nikt wcześniej wam nie powiedział. W legginsach większość dziewczyn wygląda grubo" - słyszymy z ust kobiety. Dyrektorka dodała również, że legginsy powinny nosić wyłącznie dziewczyny noszące rozmiar 0 lub 2.

Kontrowersyjna metoda badania noworodków. Bardzo niebezpieczna

Uwagi dyrektorki Taylor Heather spotkały się z falą sprzeciwu. Fanpage szkoły został zalany uwagami rodziców i innych osób, które usłyszały o wypowiedzi kobiety. "Nie noszę rozmiaru zero. Poczułam się dotknięta, ponieważ zdaniem dyrektorki, nie mogę nosić legginsów" - mówiła dla "WCBD-TV" Allison Veazey, jedna z uczennic.

Nowa moda wśród nowożeńców. Dostaniesz wypieków na twarzy

Jak podaje "The Huffington Post", kodeks szkolny nie określa rozmiarów dziewczyn, które mogą nosić legginsy. Mowa jest tylko o długości spódnic i sukienek.

W związku z zarzucanymi oskarżeniami, dyrektorka wystosowała oświadczenie:

"Wczoraj i dzisiaj rano po raz kolejny spotkałam się z wszystkimi uczniami Stratford High School. Wytłumaczyłam swoje zachowanie. Powiedziałam, że nie chciałam w jakikolwiek sposób zranić czy obrazić żadnego z moich wychowanków. Zapewniłam, że jestem ich wielką fanką i zainwestowałam w ich sukces" - czytamy w dokumencie.

A dalej: "Jestem pewna, że razem jesteśmy gotowi przez to przejść. To będzie cudowny rok. Chcę podziękować też wszystkim rodzicom i uczniom, którzy poparli mnie i dali mi możliwość wytłumaczenia się. Jestem dumna z bycia dyrektorem właśnie tej szkoły" - mówiła Taylor Heather.

Czy uczennice będą mogły więc zakładać legginsy, pomimo kilku kilogramów więcej? Tego dyrektorka nie skomentowała.

Źródła

1. redbookmag.com