Dietetyk o głodzonej 3,5-latce. "Jedzenie samych owoców to nie weganizm!"
Rodzice 3,5-letniej dziewczynki, która w stanie skrajnego zagłodzenia trafiła w połowie grudnia do szpitala, mieli karmić ją wyłącznie winogronami i mlekiem matki. Media rozpisywały się wówczas o tym, że dziecko pozostawało na diecie wegańskiej. Dietetyk dr Damian Parol nie zgadza się z takim nazewnictwem.
Ważyła tyle, co roczne dziecko
W połowie grudnia media obiegła wiadomość o zagłodzonej 3,5-letniej Helence z Zielonej Góry. Dziewczynka w stanie krytycznym trafiła do szpitala. Ważyła zaledwie 8 kg, czyli tyle, co około roczne maluchy. Pisano, że wygląda jak żywy szkielet, a skrajne niedożywienie może sprawić, że nigdy nie wróci do pełni zdrowia.
Stan dziecka miał być efektem stosowanej przez jej rodziców diety wegańskiej, a konkretnie "restrykcyjnej diety owocowej". Nieoficjalnie wiadomo, że Helenka była żywiona wyłącznie winogronami i mlekiem matki.
Zgodnie z relacją Ewy Antonowicz, rzeczniczki Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, matka 3,5-latki zeznała, że "dziecko nie chciało spożywać innych produktów, starali się odżywiać ją innymi produktami, głównie w postaci warzyw oraz owoców, ale małoletnie odmawiała spożywania takich posiłków".
Jak myć warzywa i owoce?
Dziecko na diecie wegańskiej
Niewłaściwe żywienie dziewczynki w powiązaniu z informacjami dotyczącymi weganizmu rodziców (ojciec dziecka zeznał po czasie, że w odróżnieniu od matki je nie tylko owoce i warzywa, ale też inne produkty żywieniowe, w tym mięso) poskutkowało medialną dyskusją na temat tego, czy dzieci mogą być na diecie wegańskiej.
Dieta eliminująca produkty pochodzenia zwierzęcego budzi wiele kontrowersji w kontekście żywienia dzieci. Odpowiednio zbilansowana może być zdrowa, choć eksperci zwracają uwagę, że dieta wegańska nie jest odpowiednia dla dzieci poniżej trzeciego roku życia.
Dietetyk dr Damian Parol podkreśla jednakże, że jedzenie samych owoców nie jest weganizmem, a właśnie tak opisywany był często sposób żywienia 3,5-latki w mediach.
"Dieta wegańska zawiera owoce, warzywa, zboża, strączki i generalnie wszystkie produkty nieodzwierzęce - daje to możliwość zapewnienia m.in. odpowiedniej ilości (…) żelaza czy energii. Dzieci na diecie wegańskiej żyją, rozwijają się dobrze i nie trafiają do szpitala z tego powodu" - podkreślił.
Dietetyk powołał się na dane z polsko-brytyjskiego projektu pod kierownictwem dr Desmond, w którym przeanalizowano dzieci na diecie wegańskiej, wegetariańskiej i tradycyjnej. Kilkulatki w wieku 5-10 lat będące na tej pierwszej charakteryzowały się niższym wzrostem, mniejszą gęstością mineralną kości oraz większym niedoborem żelaza, wapnia, witaminy B12 i D. Miały przy tym lepsze parametry lipidowe.
Jak więc zapewnić dziecku zdrową dietę wegańską? Kluczowe jest dostarczenie maluchowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych, takich jak białko, żelazo, wapń, witamina B12 i D, które naturalnie występują w produktach zwierzęcych. Dobrze skomponowana dieta wegańska opiera się na roślinnych źródłach białka, tj. strączki, tofu, orzechy, fortyfikowanych produktach roślinnych oraz suplementacji witamin B12 i D.
Badania wskazują, że dzieci na diecie wegańskiej mogą prawidłowo się rozwijać, pod warunkiem, że dieta jest nadzorowana przez specjalistów, takich jak dietetyk. Rodzice powinni zwracać uwagę na sygnały świadczące o potencjalnych niedoborach i regularnie konsultować się z pediatrą.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl