Czarnek zrobił zdjęcie dzieciom. Spadła na niego lawina krytyki

Choć Przemysław Czarnek nie jest już ministrem edukacji i nauki, to nadal chętnie pojawia się publicznie, a każde jego wystąpienie jest szeroko komentowane.

Nic dziwnego. O Czarnku zrobiło się głośno w całej Polsce, gdy stał za sterami resortu edukacji i nauki. Sprawował tę funkcję od 2020 roku.

Kontrowersje w piastowaniu przez niego tego stanowiska związane były m.in. z wprowadzeniem do szkół HiT-u, forsowaniem prawicowych poglądów, ultrakatolickich deklaracji. Swoje opinie wyrażał też w mediach społecznościowych np. na platformie X (dawniej Twitter).

Tam też w poniedziałek (4 grudnia) opublikował zdjęcie dzieci, które uczestniczyły w adwentowych roratach.

"Roraty adwentowe rozpoczęte wczesnym rankiem. Dziesiątki dzieci i młodzieży, a do tego rodzice i dziadkowie. Wszyscy z lampionami. Dobrego Adwentu dla wszystkich" - napisał.

Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci ostro skrytykowali Czarnka i wytknęli mu hipokryzję. Niektórzy zastanawiają się też, czy były minister miał prawo upublicznić wizerunek dzieci.

Oto niektóre wpisy:

"Ja to nawet telefonu do kościoła nie zabieram, a Pan strzela w nim foty, zamiast skupić się na istocie",

"Po co się z tą religijnością tak obnosisz? Wszystko na pokaz. Żebyś Ty jeszcze żył zgodnie z zasadami. Tymi moralnymi szczególnie",

"Wiara nie potrzebuje afiszu, to kwestia duchowa i własnego sumienia. Ale czekam na Pana live ze spowiedzi",

"Ślęczy przed figurą a diabeł za skórą",

"Patrząc na zdjęcie to dziesiątka, a nie dziesiątki. Ale żeby minister edukacji liczyć nie potrafił",

"Jak to dobrze, że teraz twoja działalność to lansowanie się w kościele na wielkiego katolika",

"Jak zwykle każdy PiS 'katolik' idzie do kościoła nie po to, żeby się modlić, tylko relację na X wrzucić. Wszystko na pokaz",

"Zimno, szkoda dzieciaków",

"Narzucanie religijnego fanatyzmu innym to zło" - czytamy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl