Co dalej z lekcjami religii w szkołach? Przedstawiciele Kościoła ostrzegają
Polska Konferencja Episkopatu (KEP) ogłosiła podjęcie dalszych kroków prawnych po nieudanych negocjacjach z rządem dotyczących nauczania religii w szkołach. Przedstawiciele Kościoła ostrzegają, że proponowane przez stronę rządową zmiany mogą doprowadzić do "destrukcji systemu nauczania religii".
Brak porozumienia z rządem w sprawie lekcji religii. Episkopat zapowiada działania prawne
W tym artykule:
"Zasada obligatoryjności nauczania religii lub etyki"
W poniedziałek w Warszawie odbyło się posiedzenie Komisji Wspólnej przedstawicieli rządu i Episkopatu. Spotkanie zostało zwołane z powodu braku porozumienia po wcześniejszych rozmowach w ramach podkomisji ds. religii w szkole, powołanej przez Komisję Wspólną.
Stronę rządową reprezentował minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, natomiast ze strony kościelnej uczestniczył zastępca przewodniczącego KEP, metropolita wrocławski abp Józef Kupny.
Podczas obrad strona rządowa ponowiła propozycje dotyczące zastąpienia Funduszu Kościelnego innymi rozwiązaniami. Episkopat oczekuje jednak na powołanie, zgodnie z Konkordatem, zespołu rządowego do rozmów ze stroną kościelną. Przewodniczący Kościelnej Komisji Konkordatowej powołał już w marcu odpowiedni zespół do prowadzenia rokowań.
Edukacja zdrowotna w szkole. Polacy powiedzieli, co sądzą na temat nowego przedmiotu
Kościół zaproponował wprowadzenie zasady obligatoryjności nauczania religii lub etyki ze względu na potrzebę aksjologicznej formacji uczniów. W ramach kompromisu strona kościelna zasugerowała także stopniową redukcję wymiaru nauczania religii w szkołach ponadpodstawowych, z poszanowaniem praw pracowniczych katechetów. W szkołach podstawowych sytuacja miałaby pozostać bez zmian.
Episkopat stanowczo sprzeciwił się planom rządu dotyczącym redukcji lekcji religii do jednej godziny tygodniowo oraz umieszczania ich przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Zdaniem KEP takie rozwiązania są "nieuzasadnione i dyskryminujące". "Wprowadzane w życie zmiany, w opinii strony kościelnej, będą skutkować destrukcją systemu nauczania religii w polskich szkołach publicznych" – podkreślono w komunikacie przekazanym Polskiej Agencji Prasowej.
Rząd: nauka religii i etyki przez jedną godzinę tygodniowo
Jak informuje PolsatNews, przedstawiciele Kościoła są zaniepokojeni planowanymi zmianami, które mogą wpłynąć na system edukacji religijnej. Episkopat zaznacza, że nauczanie religii w szkole jest standardem w większości europejskich państw i stanowi jeden z symboli przemian wolnościowych w Polsce po 1989 roku. Wobec naruszenia obowiązujących przepisów KEP zapowiada podjęcie dalszych kroków prawnych.
Poprzednie posiedzenie Komisji Wspólnej miało miejsce 16 października w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdzie postanowiono o utworzeniu podkomisji ds. religii w szkole. Pierwsze spotkanie podkomisji odbyło się 7 listopada, jednak dotychczasowe rozmowy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Obie strony deklarowały wolę znalezienia rozwiązania najlepszego z punktu widzenia kształcenia dzieci i młodzieży oraz organizacji pracy szkoły.
Zgodnie z projektem rządowym, od przyszłego roku szkolnego w szkołach publicznych nauka religii i etyki ma odbywać się w wymiarze jednej godziny tygodniowo, przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Obecnie lekcje religii organizowane są w wymiarze dwóch godzin tygodniowo, a tygodniowy wymiar godzin etyki ustala dyrektor szkoły.
Episkopat podkreśla, że dalsze rozmowy są niezbędne do wypracowania konsensusu w kwestii nauczania religii w szkołach. Jak donosi PolsatNews, konflikt między rządem a Kościołem w tej sprawie nadal pozostaje nierozwiązany.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
