Chciała odchudzić córkę. Zamiast diety 12-latka dostała lek na cukrzycę
40-latka, która zmagała się przez lata z otyłością, nie chciała, żeby córka podzieliła jej los. Postanowiła podać jej jeden z leków przeciwcukrzycowych znany z niezwykłych właściwości odchudzających. Matka 12-latki nie miała żadnych skrupułów i zaciekle broniła swojej decyzji.
1. Dieta i ruch nie pomagały. Matka nie zawahała się
Kait Handler wyznaje, że kiedy u jej ośmioletniej córki Birdie zaobserwowała pierwsze objawy kłopotów z wagą, postanowiła reagować. Wszystko przez to, że kobieta sama przez lata zmagała się z nadwagą, a kolejne diety przynosiły tylko efekt jo-jo.
Początkowo zatroskana matka zaczęła przykładać większą wagę do tego, jak jej córka się odżywia, dbała też, by Birdie więcej się ruszała. W końcu postanowiła nawet zapisać córkę na obóz odchudzający. Ale, jak podkreśla, Kait, te działania nie przynosiły żadnych rezultatów. Kobieta zdecydowała się na radykalny krok.
Gdy jej córka skończyła 12 lat, borykała się już z otyłością. Dziewczynka przy wzroście 155 cm ważyła 73 kg. Kait zdecydowała się na włączenie córce leczenia. Jak wyznała w wywiadzie dla WSJ, sama stosowała tirzepatyd. To lek należący do analogów GLP-1 stosowany w leczeniu cukrzycy typu 2, który wpływa również na redukcję masy ciała. Kai schudła dzięki niemu aż 34 kg.
2. Eksperci zalecają ostrożność
40-latka spotkała się jednak z odmową lekarza, dlatego postanowiła skorzystać z teleporady w jednym z punktów oferujących leczenie otyłości. Po konsultacji online 12-latce wystawiono receptę na semaglutyd, analog GLP-1 występujących w lekach tj. Wegovy czy Ozempic.
- Ona zmaga się z niską samooceną, więc ta kuracja mogłaby pomóc jej w pokonaniu problemu - tłumaczy swoją decyzję Kait.
Raport naukowców z University of Michigan i Yale wskazuje, że liczba recept na analogi GLP-1 wystawionych w grupie 12-15 lat na przestrzeni lat 2020-2023 wzrosła aż o 600 proc.
Choć światowe organizacje biją na alarm, wskazując, że odsetek dzieci i młodzieży z otyłością rośnie w zastraszającym tempie, to wciąż niewiele wiadomo na temat długofalowych skutków stosowania analogów GLP-1 w tej populacji.
- Naprawdę musimy zastanowić się nad bezpieczeństwem i skutecznością tych leków w przypadku tej populacji - podkreśla dr Joyce Lee, pediatra i specjalistka w dziedzinie cukrzycy z University of Michigan, która kierowała badaniami.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
