Chcą kar za brak szczepień. Grożą mandatem do 50 tys. zł

Mimo groźby nałożenia kary, rok do roku coraz więcej rodziców decyduje się nie szczepić dzieci. Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Instytutu Badawczego w 2022 roku doszło do 72,7 tysięcy uchyleń od szczepień. To aż o ponad 30 tysięcy więcej niż pięć lat temu, w 2018 roku.

Taka masowa niesubordynacja niesie za sobą poważne konsekwencje: wracają choroby, które dotąd nie stanowiły dla nas większego zagrożenia, ponieważ maleje odporność populacyjna. Coraz więcej dzieci choruje na choroby zakaźne takie jak krztusiec, ospa wietrzna i wirusowe zapalenie wątroby typu B i C.

"Wzrost liczby dzieci niezaszczepionych będzie skutkował w przyszłości epidemiami wyrównawczymi. Takie epidemie już się zdarzały, np. w przypadku różyczki, kiedy szczepionka ta była przeznaczona tylko dla dziewcząt. W pewnym okresie pojawiła się znacząca liczba zachorowań wśród chłopców. Podobna sytuacja może pojawić się w przypadku odry. Rośnie grupa osób niezaszczepionych, a zatem, jeśli wirus transmitujący się tak szybko jak odra trafi do tej grupy, to będzie się wśród tych dzieci łatwo rozprzestrzeniał. Liczba zachorowań będzie wówczas znacząco większa" - mówiła na początku roku dla "Polityki zdrowotnej" prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

Artykuł 2 oraz 3 Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych wskazuje wprawdzie, że za niedopełnienie obowiązkowych szczepień u małoletnich grożą kary, nie precyzuje jednak, jakie. Wkrótce ma się to zmienić.

Na początku czerwca odbyło się posiedzenie Komisji Zdrowia, na którym dyskutowano o planowanych zmianach dotyczących szczepień.

"Przede wszystkim wprowadzi obowiązek elektronicznej karty szczepień. W chwili obecnej jest ona fakultatywna, natomiast co do zasady występuje jeszcze w formie papierowej. To w sposób bardzo istotny poprawi nam monitorowanie poziomu zaszczepienia u dzieci i młodzieży" - powiedział Dariusz Poznański, dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego w Ministerstwie Zdrowia.

Ministerstwo chce także wprowadzenia mandatów dla rodziców, którzy uchylają się od obowiązku szczepień u najmłodszych. Jego maksymalna wysokość, w przypadku wielokrotnego nałożenia kar, może wynieść aż 50 tysięcy złotych.

Wynika to przede wszystkim z czerpania wiedzy z nierzetelnych i nienaukowych źródeł, jak również wiara w doniesienia przekazywane przez ruchy antyszczepionkowe.

W ten sposób rodzice ryzykują zdrowiem, a nawet życiem swoich dzieci. Choroby, na które obecnie masowo się szczepi, były bowiem niegdyś śmiertelne.

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia szczepionki chronią obecnie przed ponad 20 chorobami, które stanowią zagrożenie życia. Tym samym zapobiegają 3,5-5 milionów zgonów rocznie z powodu tężca, błonicy, grypy, odry i krztuśca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski