Cenne rośliny, które warto zbierać wiosną
Wiosenne miesiące to nie tylko czas pierwszych owoców czy warzyw, ale też i innych cennych roślin, które warto wykorzystywać w ziołolecznictwie. Wczesną wiosną zainteresujmy się m.in. forsycją, magnolią, mniszkiem lekarskim czy czarnym bzem.
Ich prozdrowotne właściwości powinien znać każdy z nas. Zamiast kupować leki i suplementy diety w aptece, skorzystajmy z tego, co daje nam przyroda.
Sprawdźmy, jak działają i w jaki sposób przygotowywać te wiosenne rośliny, by cieszyć się ich zaletami w pełni.
Zobacz też: Tylko te zioła są bezpieczne dla dzieci
Czarny bez
Krzew czarnego bzu zaczyna kwitnąć już pod koniec maja. Ta cenna roślina obniża gorączkę, działa napotnie, łagodzi objawy przeziębienia i leczy kaszel. Najwięcej leczniczych substancji znajdziemy w jej kwiatach. Zawierają one flawonoidy, garbniki oraz sole mineralne. Zbieramy je zawsze rankiem, od maja do lipca.
Czarny bez wykazuje też właściwości moczopędne i przeciwzapalne. Pozytywnie wpływa na ściany naczyń krwionośnych. Warto go stosować do płukania chorego gardła bądź w formie okładów na oczy przy zapaleniu spojówek.
Owoce tego krzewu to źródło witamin A i C oraz kwasów owocowych. Pomogą w leczeniu stanów zapalnych żołądka i jelit, nerwobóli czy rwy kulszowej. Ścinamy je tylko w sierpniu.
Sok z czarnego bzu polecany jest również przy zaburzeniach układu trawiennego.
Sprawdź również: Czy sok z czarnego bzu może być podawany najmłodszym?
Magnolia
W domowej apteczce nie powinno zabraknąć pąków kwiatów magnolii. Już w tradycyjnej medycynie chińskiej stosowano je w leczeniu zapalenia zatok oraz przy nieżycie nosa. Z jej zalet nie powinniśmy jednak korzystać zbyt często. Regularnie przyjmowana w formie naparu może wywołać nieprzyjemne zawroty głowy.
Pąki magnolii zbieramy, gdy są włochate oraz brązowe. Następnie suszymy je i tworzymy z nich proszek. Przygotowany napar polecamy na katar, nerwicę czy bezsenność. Roślina łagodzi też zaburzenia spowodowane przekwitaniem. Herbatkę pijemy co kilka dni.
Sprawdź też: Te zioła są w ciąży zakazane
Forsycja
Kwitnienie forsycji przypada na marzec i kwiecień, jednak to te ostatnie płatki są dla nas najcenniejsze. To bogactwo flawonoidów oraz rutyny. Napar z zebranych kwiatów obniży stężenie glukozy we krwi oraz zniweluje objawy alergii.
Płatki wykazują też działanie moczopędne, przeciwzapalne oraz rozkurczowe. Warto je zebrać i wysuszyć, by zalane gorącą wodą pić przy pierwszych objawach przeziębienia. Herbatę forsycjową pokocha każdy za jej delikatny smak i mocną barwę. Dwie, trzy łyżki wystarczy zalać wodą o temperaturze ok. 80 stopni Celsjusza.
Zobacz też: Napar z czystka - idealny nawet dla dziecka
Mniszek lekarski
W ziołolecznictwie nie powinno zabraknąć mniszka lekarskiego. I chociaż przez wielu z nas jest on uznawany za chwast, warto się do niego przekonać i poznać jego lecznicze właściwości.
Kwiaty zebrane wczesną wiosną wykazują działanie moczopędne. Specjaliści polecają je przy przewlekłych zapaleniach dróg żółciowych, pęcherza czy kamicy. Pomogą też przy infekcjach, w kaszlu, chrypce, stanach zapalnych jamy ustnej i gardła. Syrop spożywamy dwa, trzy razy dziennie.
Jak go przygotować? Wystarczy 400 kwiatów, cytryna, litr wody i kilogram cukru. Kwiaty zalewamy wrzątkiem, ugniatamy i gotujemy przez kwadrans na małym ogniu. Następnie dodajemy cytrynę pokrojoną w plastry i odstawiamy na noc. Następnego dnia miksturę przelewamy przez lnianą chustkę i dodajemy cukier. Gotujemy do jego rozpuszczenia i przelewamy do szczelnie zamykanych pojemniczków.
Mniszek wpływa na prawidłową pracę wątroby i nerek oraz niweluje niestrawność. Cenne właściwości mają nie tylko jego kwiaty, ale i korzenie oraz liście. Te ostatnie to źródło witamin A, B, C, D, E i K.