Bohaterska postawa 12-latka. Uratował młodsze siostry z pożaru

Do zdarzenia doszło 25 lutego w godzinach popołudniowych w miejscowości Bonin (woj. zachodniopomorskie).

Tego dnia dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łobzie przyjął zgłoszenie o pożarze kotłowni w budynku jednorodzinnym.

- 12-letni chłopiec wyprowadził z domu młodsze rodzeństwo, dwie siostry w wieku czterech lat. Umieścił siostry w samochodzie na podwórku i nakrył kocem. Następnie powrócił do domu i pozamykał wszystkie okna i drzwi - poinformował cytowany przez portal tvn24.pl oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łobzie kpt. Grzegorz Paluch.

- Gdy wszyscy znajdowali się już na zewnątrz budynku, chłopiec pobiegł wraz z bratem na drogę, by wskazać nadjeżdżającym zastępom drogę do miejsca pożaru - dodał.

Strażacy przekazali, że 12-latek nie tylko uratował swoje młodsze siostry, ale również wezwał straż pożarną, dzwoniąc na numer alarmowy i podając wszystkie niezbędne szczegóły.

- Chłopiec wykazał się niebywałym profesjonalizmem podczas zgłoszenia pożaru. Podał dokładnie gdzie i co się pali, robiąc to w sposób spokojny i opanowany - relacjonuje kpt. Paluch.

Telefon pod odpowiedni numer alarmowy może uratować życie. Dziecko powinno znać numer 112 . To uniwersalny europejski numer alarmowy, jego wybranie z jakiegokolwiek telefonu daje połączenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego (CPR). Wybierając ten numer dodzwonimy się do operatora, który o sprawie powiadomi policję, straż pożarną, pogotowie lub inne służby.

Agnieszka Wiśniewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl