Odnalazły się dzięki nagraniu na TikToku. W dzieciństwie zostały sprzedane
Ta historia to gotowy scenariusz na film. 20 czerwca 2002 roku Aza Shoni, Gruzinka z małej wioski Kirtskhi, urodziła bliźnięta. W wyniku poporodowych komplikacji zapadła jednak w śpiączkę. Wtedy jej partner sprzedał bliźniaczki. Dziewczęta, jako młode kobiety, odnalazły się dopiero po latach.
Bliźniaczki odnalazły się dzięki nagraniu na TikToku. W dzieciństwie zostały sprzedane
Dwa różne światy
Partner Azy, Gocha Gakharia, został sam z piątką ich dzieci tuż po tym, gdy ich matka zapadła w śpiączkę. Podejrzewał, że bliźniaczki są owocem romansu Azy z innym mężczyzną. Obmyślił więc plan na to, jak się ich pozbyć i przy okazji zarobić. Zdecydował się sprzedać maleńkie dziewczynki do nielegalnej adopcji.
W ten sposób każda z dziewcząt trafiła do innego domu. Ano zamieszkała w Tibilisi, a Tako w Zugdidi, mieście w zachodniej części kraju. Przez lata żyły tak, jakby nie były bliźniaczkami. Gdy miały 11 lat, wzięły nawet udział w tym samym konkursie tanecznym, gdzie uwagę wszystkich zwróciło ich ogromne podobieństwo. Wtedy jednak nikt nie odkrył prawdy.
Ta wyszła na jaw dopiero w listopadzie 2021 roku. Ano dostała wówczas wiadomość od znajomego, który wysłał jej pewne nagranie. Przedstawiało ono młodą kobietę z niebieskimi włosami, łudząco przypominającą Ano. Była do niej tak podobna, że wiele osób myślało, że Ano przefarbowała włosy.
Niebezpieczna sytuacja w Rosji. Centymetry od tragedii
W ten sposób kobiety dowiedziały się, że są rozdzielonymi w dzieciństwie bliźniaczkami. Pierwszy raz spotkały się dwa lata temu na moście Rustaveli w stolicy Gruzji, Tbilisi.
- Każdy człowiek ma swój własny zapach. Kiedy ją przytuliłam, poczułam się dziwnie znajomo. Potem usłyszałam głos, chociaż dobrze wiedziałam, jaki ma - powiedziała Ano dla portalu kidspot.com.au.
- Każdego dnia śniłam o tej samej, małej dziewczynce, ubranej na czarno, zadającej mi pytania na temat moich codziennych zajęć - dodała Tako.
Kobiety potwierdziły to, że są bliźniaczkami, badaniem DNA. W czasie, gdy ich sprawa zyskała rozgłos, ujawnił się ojciec Tako i Ano - ten sam, który niegdyś je sprzedał. Mężczyzna chciałby się spotkać z córkami. One zapowiedziały jednak, że to się nigdy nie wydarzy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
