Będzie powrót zapomnianego egzaminu? Tego domagają się nauczyciele
Nauczyciele z Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Przedmiotów Przyrodniczych poprosili w piśmie o uwzględnienie ich obecności w ramach przygotowań projektu najbliższych zmian w edukacji. Ich zdaniem ich głos był dotąd pomijany.
Pismo nauczycieli do MEN-u
Nauczyciele należący do Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Przedmiotów Przyrodniczych wystosowali pismo do ministry edukacji Barbary Nowackiej oraz wiceministry Katarzyny Lubnauer. Zwracają uwagę na to, że edukacja przyrodnicza jest marginalizowana i zapraszają do "poprawienia losu Nauczycieli przyrodników, Uczniów i wszelkich środowisk związanych z edukacją przyrodniczą".
"W ciągu ostatnich lat zlikwidowano gimnazja, egzamin przyrodniczy, zapowiedziano egzamin ósmoklasisty z przedmiotu dodatkowego, następnie wycofano się z niego, wprowadzono godziny tzw. 'czarnkowe', odchudzono obowiązki dokumentacyjne nauczycieli w taki sposób, że wywołał efekt zgoła odwrotny od zamierzonego. Zmieniono podstawy programowe, zwiększono w sposób znaczący wymagania egzaminacyjne na maturze i przeprowadzono szereg niekorzystnych działań, których efektem było pogorszenie wyników w Programie Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów podług poprzedniego badania i miejsca na świecie" - napisano w piśmie.
Nauczyciele zaprosili także obie ministry do udziału w transmisji na żywo, by porozmawiać o planowanych zmianach.
Nie wyrzucaj skórki po cytrynie. Włóż ją do zmywarki
To nie pierwszy raz, gdy nauczyciele należący do Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Przedmiotów Przyrodniczych zwracają uwagę na marginalizowanie edukacji przyrodniczej. Pod koniec października 2023 roku opracowali i złożyli na ręce liderów partii tworzących koalicję rządową list zawierający 16 punktów związanych z propozycjami zmian i ulepszeń. Jednym z nich był powrót do egzaminu z przyrody na koniec ósmej klasy.
Zwrócono wówczas uwagę m.in. na brak zaplecza w szkołach, które pozwoliłoby z jednej strony na prezentowanie doświadczeń chemicznych przez nauczyciela, a z drugiej na samodzielne ich wykonywanie przez uczniów.
Nauczyciele podkreślili także, że likwidacja egzaminu z przedmiotów przyrodniczych, jaki odbywał się po gimnazjum, sprawiła, że uczniowie nie interesują się tymi przedmiotami w szkole podstawowej. Co więcej, idąc do szkoły ponadpodstawowej, nie wiedzą, jaki jest ich poziom wiedzy przyrodniczej, nie mogą więc podjąć właściwej decyzji związanej chociażby z wyborem profilu klasy (a jeśli chcieliby zapisać się do klasy biologiczno-chemicznej, to decyduje o tym egzamin z języka polskiego).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl