Beata Bienias nie mogła mieć dzieci. Zaszła w nietypową ciążę

Beata Bienias i jej mąż Paweł przez ponad 10 lat starali się o dziecko. Problemem był zespół policystycznych jajników, który lekarze zdiagnozowali u kobiety. Choroba ta znacznie zmniejsza szanse na udane zapłodnienie. Beata była też osobą otyłą, ważyła ponad 100 kg, co nie było bez znaczenia. Kobieta postanowiła schudnąć i przeszła na dietę. Dzięki zdrowemu odżywianiu i aktywności fizycznej udało się jej schudnąć 30 kg. Nadal jednak nie udawało jej się zajść w ciążę.

Para, która na co dzień mieszka w Wielkiej Brytanii, postanowiła skorzystać z zapłodnienia in vitro.

Beata przeszła wszystkie badania i podczas jednej z ostatnich wizyt do jej macicy wprowadzono zarodek. Podczas USG, które miało pokazać, czy zarodek został poprawnie zaimplementowany, oczom lekarza ukazał się niezwykły widok. Okazało się, że na kilka dni przez zapłodnieniem in vitro Beata zaszła w ciążę bliźniaczą. Zapłodnienie pozaustrojowe sprawiło, że zamiast dwójki dzieci, w jej macicy rozwijała się trójka.

Emma Cannon, która prowadzi klinikę niepłodności przyznała, że przypadki, kiedy kobieta zaszła w ciążę podczas przygotowań do zabiegu in vitro są bardzo rzadkie. Ona sama zna tylko dwa, jednak w tych przypadkach kobiety nie decydowały się na implementację zarodka. Bienias jest pierwszą, która zaszła w ciążę, a następnie miała wszczepiony zarodek.

Nietypowe trojaczki przyszły na świat 13 grudnia. Bliźniaki to chłopiec i dziewczynka - Borys i Matylda. Ich siostra ma na imię Amelia. Beata i Paweł są bardzo szczęśliwi, cieszą się każdą chwilą spędzoną z dziećmi. To dla nich zupełnie nowe doświadczenia. Jeszcze rok temu byli prawie pewni, że nie będą mieć dzieci. Teraz opiekują się trójką maluchów.

Cała redakcja WP parenting.pl gratuluje rodzicom pięknych maluchów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl