Dzieci płaczą, rodzice nagrywają. Przerażający trend
Małe dzieci są rozkoszne i bywają naprawdę zabawne. Rodzice regularnie wrzucają do sieci urocze nagrania ze swoimi pociechami. Czasem jednak sami prowodują nieoczekiwane reakcje maluchów.
1. Udawany wypadek
Nowy trend opanował media społecznościowe. Coraz częściej można natrafić na nagrania, gdzie rodzice przechadzają się z bobasem na rękach. Nagle udają, że stracili równowagę, co skutkowało uderzeniem dziecka w głowę.
Na rzekomy wypadek rodzice reagują natychmiast - zaczynają głaskać malucha po głowie, przytulać i szeptać uspokajające słowa. Zdezorientowane dziecko płacze, a opiekun wybucha śmiechem.
Internauci jednak nie podzielają rozbawienia rodziców, a sam trend wzbudził spore kontrowersje. Pod jednym z postów na Instagramie, który zawiera kompilację takich "wypadków", pojawiło się mnóstwo komentarzy.
2. Co to internauci?
Użytkownicy są zniesmaczeni i oburzeni zachowaniem rodziców. Zauważają, że takie prowokacje wcale nie są zabawne, a do tego to niepotrzebne traumatyzowanie małych dzieci. Oto wybrane komentarze:
"Co się dzieje w głowach tych rodziców?! Wszyscy upadli na głowę, gdy byli młodzi?",
"Niektórzy naprawdę nie powinni mieć dzieci",
"Przestańcie! To niedorzeczne. Sprawiacie, że wasze dzieci płaczą bezsensownie!",
"Widzę złych rodziców",
"Co dokładnie miało być zabawne?".
Niektóre wypowiedzi użytkowników wyjaśniają, dlaczego maluchy reagują płaczem na udawane uderzenie:
"Głośny dźwięk, a następnie kojący głos rodzica. Powtarzanie tego powoduje, że mózg wie, że powinien pojawić się ból, a właściwą reakcją jest płacz",
"Te dzieci płaczą, bo hałas je przestraszył, a rodzice sprawiają, że czują, że coś musi być nie tak, więc powinny odpowiednio zareagować" - tłumaczą.
Małe dzieci ufają swoim opiekunom i nadal uczą się, jak reagować na różne sytuacje. Choć podczas nagrywania kontrowersyjnych filmików nie dzieje im się fizyczna krzywda, warto rozważyć, czy to w ogóle konieczne.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl