Babcia zmieniła wnuczkowi pieluszkę. Matka była wściekła
Mama półrocznego chłopca i dwuletniej dziewczynki opublikowała na TikToku nagranie, w którym wytłumaczyła, że wraz z mężem wychowuje dzieci w szacunku do prywatności. Według kobiety tylko rodzice powinni przewijać własne dziecko. Czy ma rację?
Kto powinien zmieniać pieluchy? Zasady tej mamy wzbudziły emocje
W tym artykule:
"Rodzicielstwo za zgodą"
Brytyjka Brittany Baxter opublikowała na TikToku serię nagrań, które wywołały nie lada dyskusję. Według niej tylko rodzice mogą obcować z nagością własnego dziecka, czy to podczas kąpieli, czy zmiany pieluszki. Takiej zasady trzyma się w wychowaniu własnego syna.
- Oczywiście, jeśli ktoś inny opiekuje się dzieckiem, to wiadomo, że ktoś inny to zrobi, jednak tak się jeszcze nie stało - mówi.
Kobieta dodała, że bardzo zdenerwowało ją zachowanie teściowej, która przewinęła sześciomiesięcznego wnuczka, gdy tylko usłyszała jego płacz, mimo że mama stała tuż obok.
- Oddała mi go od razu po tym, ale wściekłam się, ponieważ to nie była jej rola - mówi kobieta i tłumaczy, że wraz z mężem próbują nauczyć syna, który wyjątkowo nie lubi przewijania, że to nie jest nic złego. - Jeśli płacze to najpierw go uspokajam, a dopiero później kończę przewijać - dodała.
Mama przyznała, że ma świadomość, iż niemowlęta nie mogą wyrazić zgody. Twierdzi, że jeśli wcześnie wprowadzi się odpowiednie standardy, dziecko będzie znało swoje granice, by móc je chronić i wzmacniać. Nazywa to "rodzicielstwem za zgodą".
- Pozwalam ludziom trzymać mojego syna tylko wtedy, gdy widać, że on tego chce - powiedziała mama.
Brittany Baxter w innym filmiku mówi także o szanowaniu granic małych dzieci w momencie, gdy inni chcą je przytulać i całować.
- Zacznijmy normalizować fakt, że nie całuje się i nie przytula dzieci - mówi.
- Irytuje mnie, kiedy ludzie się dziwią, że nie mogą ot tak rzucić się na moją córkę. Ona nie żyje dla czyjejś przyjemności - dodaje.
Dyskusja wśród użytkowniczek
Zasady, o których mówi matka, wywołały dyskusję. Wiele osób krytykowało ją za tworzenie reguł, których starsze pokolenie nie rozumie. Kobiety twierdziły, że bohaterka TikToka nie uprzedziła babci chłopca o panujących zasadach, więc nie powinna mieć do niej pretensji, że chciała, jak najszybciej przewinąć maluszka..
Oto niektóre z komentarzy:
"Jeśli nie powiedziałaś jej wcześniej o swojej (bardzo nietypowej) zasadzie dotyczącej tego, kto i kiedy może przewijać twoje dziecko, to nie możesz mieć do niej pretensji",
"Zaopiekowała się wnukiem, który potrzebował zmiany pieluchy i jednocześnie ci pomogła. To miłe",
Trzy razy urodziła bliźnięta - to zdarza się raz na 500 tys. przypadków
"Byłaś tam i powinna zapytać, czy może to zrobić. Dobrze jest wyznaczyć jasne granice, a ty nie musisz akceptować żadnego zachowania",
"Ważne, że dziecko zostało przewinięte i szybko trafiło w objęcia mamy, a to, kto zajął się brudną robotą, chyba nie powinno mieć większego znaczenia".
Negatywnych wpisów było tak dużo, że kobieta wyłączyła możliwość komentowania nagrań.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
