9-miesięczne dziecko trafiło na SOR. Pod koniec badania lekarze nie mogli powstrzymać śmiechu
Na Szpitalny Oddział Ratunkowy trafia matka z małą dziewczynką, która połknęła naklejkę. Choć sytuacja jest bardzo poważna, to pod koniec badania lekarze ledwo powstrzymują się od śmiechu. Zobacz, jaki był finał tej historii. [image type="big" title="Badanie RTG. nieczeo nie wykazało" source="Facebook" link="" image="https://portal-abczdrowie.wpcdn.pl/2022/09/25/rtgbadanie_336a.jpg" width="1475" height="1200" x="" y="" x2="" y2="" croppedPath="https://portal-abczdrowie.wpcdn.pl/imageCache/2022/09/25/rtgbadanie_336a.-x0y0xx0yy0.jpg" ]
[/image]
Połknięcie ciała obcego
Regency Specialist Hospital w Masai mieszczący się w malezyjskim stanie Johor. To właśnie tam przyjeżdża przestraszona matka wraz ze swoją dziewięciomiesięczną córeczką. Sytuacja jest śmiertelnie poważna, ponieważ dziecko połknęło naklejkę, a ciało obce znajdujące się w górnych drogach oddechowych może doprowadzić nawet do zgonu.
Niemowlę jest pobudzone, wymiotuje, ma ślinotok i nie chce przyjmować płynów. Badanie RTG., które wykonują lekarze, niczego nie wykazuje. Personel szpitala podejmuje więc decyzję o wykonaniu badania endoskopowego. To właśnie wtedy lekarzom ukazuje się niecodzienny widok.
Uśmiech podczas badania
Podczas gastroskopii lekarze zauważają uśmiech - i to nie byle jaki, ale szeroki, ukazujący śnieżnobiałe zęby. Na początku przecierają oczy ze zdumienia. Jednak po chwili dociera do nich to, co się stało. Dziecko połknęło naklejkę, która jest w kształcie uśmiechniętej gwiazdki i to ona zostaje uwidoczniona na ekranie podczas badania.
Choć ta sytuacja z perspektywy czasu może wydawać się zabawna, to na profilu "Ratownictwo Medyczne – łączy nas wspólna pasja" można przeczytać, że co roku aspiracja ciała obcego doprowadza do ok. 3000 zgonów, przy czym zdecydowana większość (bo aż 90% z nich) to dzieci poniżej czwartego roku życia.
Zadławienie objawia się m.in. kaszlem, dusznością wydechową oraz charakterystycznym świstem krtaniowym przy wydechu. W takich sytuacjach liczy się czas i szybka interwencja.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl