O czym musi wiedzieć kobieta, zanim urodzi pierwsze dziecko?
Gdyby kobiety wiedziały, jak zmieni się ich życie po przyjściu na świat pierwszego dziecka, zapewne nigdy nie zdecydowałyby się na jego urodzenie. Wiadomo, że poród boli, karmienie piersią jest zdrowe, a pierwsza kąpiel noworodka to wyzwanie. Są jednak rzeczy, których się nie spodziewasz. Przeczytaj o tym, co powinnaś wiedzieć, zanim urodzi się twoje pierwsze dziecko.
Fenomen dziecięcych ubranek
Dziecięce ubranka są tym droższe, im więcej mają różnego rodzaju nap, guzików i aplikacji. I bywają denerwujące, szczególnie gdy zaczynasz je prasować, a masz za sobą tylko kilka w połowie przespanych nocy. Aby ominąć wysokie wydatki na ubrania, z których twój maluch i tak szybko wyrośnie, kupuj na wyprzedażach lub w sklepach z odzieżą używaną.
Oczekuj nieoczekiwanego porodu
Zapewne niejedna koleżanka, która już urodziła, uraczyła cię historiami o swoim porodzie. Dla jednych to magiczna chwila, dla innych – trauma do końca życia. Mianownik wspólny jest jednak jeden – poród potrafi zaskoczyć. Bywa, że jeszcze kilka godzin przed rozpoczęciem akcji planujesz wyjście na zakupy. A tu klops, bo lądujesz ostatecznie na porodówce.
Ciągle będziesz gonić
Opieki nad dzieckiem uczymy się przez całe życie i jest ona ciągłą huśtawką. Dlaczego? Ponieważ, kiedy poczujesz, że osiągasz w opiece poziom „noworodek”, „niemowlę” lub „przedszkolak”, twoje dziecko zawsze będzie o krok przed tobą. Kiedy poczujesz dumę, że twój starszak idealnie układa klocki, dla niego okaże się to już nudne. Zawsze będziesz nadganiać.
Karmisz piersią? To źle. Butelką? Też niedobrze
Nieważne, co wybierzesz: karmienie piersią lub karmienie mieszanką, zawsze będziesz krytykowana.
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wyłączne karmienie piersią przez pół roku, a później nawet do dwóch lat życia dziecka naprzemiennie z innymi pokarmami. Są jednak przypadki, kiedy kobieta nie może lub nie chce karmić piersią i decyduje się na mleko modyfikowane. Jeśli zostaniesz matką, zobaczysz, że w obu przypadkach będziesz dostawać prztyczki w nos. Bo karmisz za długo, za krótko, dziecko jest głodne lub nie chcesz karmić piersią i dajesz tę złą butlę. Uodpornij się.
Nie unikaj innych mam
Im szybciej spotkasz się z inną mamą, tym szybciej zaczniesz cieszyć się swoją nową rolą. Bo – nie oszukujmy się – macierzyństwo w pierwszych chwilach jest męczące. I nikt inny nie zrozumie mamy tak dobrze, jak inna mama. Doradzi, wesprze, wyjaśni, pomoże. A ty poczujesz ulgę i zdasz sobie sprawę, że macierzyństwo to piękna rola.
Seks odłóż na później
Szczególnie, jeśli rodziłaś drogami natury i miałaś nacinane krocze. Mimo że formalny okres połogu trwa sześć tygodni, do zbliżenia może nie dojść przez dłuższy czas. Powód? Ciągłe zmęczenie i szalejące hormony. Nie oczekuj też, że seks będzie taki sam. Po porodzie jesteś już inną kobietą, co znowu zawdzięczamy hormonom.
Nie będziesz mieć czasu dla siebie
Pojęcie "czas dla siebie" na długie lata zniknie z twojego słownika. Możesz zapomnieć o wizycie u kosmetyczki czy fryzjera. Owszem, noworodek dużo śpi, ale w tym czasie musisz ugotować obiad, zrobić pranie, posprzątać, zjeść. A gdy siądziesz odpocząć – maluch się obudzi. Jest jednak i plus – dni płyną szybko: pobudka, karmienie, zabawa, spanie, karmienie, przebieranie, zabawa, spanie...