Krawaty z woreczkami, małpka za podwiązką. Tak się pije na studniówkach
Alkohol na studniówkach od lat wzbudza kontrowersje. Okazuje się, że z roku na rok problem wcale nie maleje, a wręcz się nasila - wskazują na to tegoroczne, najnowsze badania. Wygląda na to, że na studniówkach panuje niepodzielnie wódka - stanowi aż 80 proc. wszystkich spożywanych tam alkoholi. Po kieliszek sięga natomiast 62 proc. uczniów.
62 proc. licealistów pije na studniówkach. Dużo czy mało?
W tym artykule:
Wódka króluje na studniówkach
Najnowsze, bo tegoroczne badania przeprowadzone przez IQS na zlecenie Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie ujawniają, że 62 proc. uczestników studniówek spożywa alkohol. Wódka stanowi aż 80 proc. spożywanych trunków. Wyniki te wskazują na powszechność problemu, który od lat pozostaje nierozwiązany.
Popularne są także "małpki", które stanowią 36 proc. spożywanych napojów. Szampan, piwo i wino są znacznie mniej popularne.
Woreczki w krawatach, małpki za podwiązką
Spożywanie alkoholu na studniówkach jest powszechnym zjawiskiem, które od lat budzi kontrowersje. Maturzyści często przemycają alkohol na te wydarzenia, a niekiedy nawet nauczyciele uczestniczą w konsumpcji. Kreatywność młodzieży w ukrywaniu trunków nie zna granic, co pokazują liczne nagrania i relacje z tych imprez.
Polacy o niebezpiecznej modzie. Zapytaliśmy, co sądzą o "snusach"
"Tradycja" picia alkoholu na studniówkach przechodzi przez kolejne pokolenia, a maturzyści stosują najprzeróżniejsze metody, by wnieść alkohol na salę - od ukrywania go w butelkach po wodzie, za podwiązką pod sukienką, w specjalnych krawatach z ukrytymi woreczkami.
Problem polega na tym, że na studniówkach bawią się zarówno pełnoletni, jak i niepełnoletni uczniowie. Badania IQS pokazują, że 90 proc. osób słyszało o piciu alkoholu w dniu studniówki, a 76 proc. widziało takie sytuacje. Problem ten jest powszechny i dotyczy wielu młodych ludzi.
Ta impreza to nie tylko eleganckie kreacje i tańce, ale także okazja do łamania zakazów. Młodzież często przemyca butelki, a niektórzy nauczyciele przymykają na to oko. Ostatnimi czasy to przecież sami uczniowie organizują te wydarzenia samodzielnie, co daje im większą swobodę w kwestii butelek na stołach - lub pod nimi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
