22 lata temu przyszły na świat sławne siedmioraczki. Oto jak wyglądają dzisiaj
Bobbi i Kenny McCaughey mieszkają w Des Moines w stanie Iowa. Małżeństwo od dawna marzyło o posiadaniu dziecka. Niestety, Bobbi z przyczyn zdrowotnych miała problemy z zajściem w ciążę. Wszystko przez nieprawidłowe funkcjonowanie przysadki mózgowej, co powodowało silne zaburzenia hormonalne u kobiety.
Po wielu latach starań Bobbi jednak udało się zajść w ciążę. Gdy małżeństwu urodziła się córka – Mikayla. Bobbi i Kenny byli bardzo szczęśliwi, lecz chcieli mieć więcej dzieci. Kobieta zgodziła się na terapię hormonalną.
Po jej zastosowaniu i kolejnej wizycie kontrolnej w szpitalu, kobieta otrzymała wspaniałe wieści, które jak się później okazało, na zawsze odmieniły życie Mc Caughey'ów.
Posiadanie siedmiorga dzieci urodzonych w tym samym czasie oraz opieka nad nimi, musi być nie lada wyzwaniem! I chociaż taka sytuacja zdarza się niezwykle rzadko, to 22 lata temu, właśnie to spotkało młode małżeństwo.
Na kolejnej stronie zobaczysz WIDEO, dotyczące kobiety, która trzy razy urodziła bliźniaki
Zobacz także: Przychodzi z pomocą, gdy inne metody zawodzą. Powinna go mieć każda mama
Siedmioraczki
Po przejściu terapii liczba hormonów Bobbi wzrosła do odpowiedniej ilości. Zaledwie kilka miesięcy później, kobieta zaszła w ciążę. Bobbi i Kenny nie spodziewali się jednak, że na świat przyjdzie aż siedmioro dzieci. Dla obojga taka informacja była poczatkowo szokiem. Lekarz zaproponował kobiecie selektywne usunięcie płodów. Rodzice nie chcieli jednak nawet o tym słyszeć.
Był rok 1996. Bobbi urodziła siedmioro dzieci na siedem tygodni przed terminem. Niestetym to sprawiło, że kilkoro noworodków miało spore problemy zdrowotne, natomiast dwójka dzieki urodziła się z porażeniem mózgowym.
Dzieci McCaughey zapisały się trwale w historii, ponieważ były pierwszymi siedmioraczkami, które przeżyły poród. Narodziny były dużym wydarzeniem medialnym, nawet Bill Clinton - ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych, przesłał swoje gratulacje rodzinie. Rodzina szybko pojawiała się w programach TV oraz gazetach. Rodzina otrzymała wiele prezentów, w tym duży dom oraz stypendia dla dzieci.
Zainteresowanie mediów
Przez kolejne lata o rodzinie McCaughey było cicho. Dopiero niedawno, rodzina zgodziła się ponownie na współpracę z mediami. Siedmioraczki zostały zapytane o ich okres dojrzewania oraz o to, czym się obecnie zajmują. ich historie moga być przykłądem dla wielu osób. Co takiego mogliśmy się dowiedzieć?
Kenneth Junior wybrał uczelnię w innym mieście i postanowił zdobyć dyplom z dziedziny budownictwa.
Alexis May urodziła się z porażeniem mózgowym. Od wczesnych lat musiała nauczyć się poruszać z pomocą balkonika rehabilitacyjnego. Towarzyszy jej zresztą do dzisiaj. Jej marzeniem jest zostać przedszkolanką.
Na kolejnej stronie zobaczysz WIDEO, dotyczące obaw młodych rodziców
Co słychać u siedmioraczków?
Natalie Sue urodziła się jako druga dziewczynka. Była jedną z najlepszych uczennic, kiedy kończyła liceum. Natalie wybrała na studia uczelnię, która zaoferowała jej stypendium. Planuje w przyszłości zostać nauczycielką w szkole podstawowej.
Kelsey Ann przyszła na świat jako trzecia i ostatnia z dziewczynek. W trakcie nauki w liceum uczęszczała do chóru. Podobnie jak Natalie zdecydowała się na wybranie uczelni, która zaoferowała jej stypendium. Nie rezygnuje ze swojej pasji i chce zostać sławną piosenkarką.
Nathan Roy przyszedł na świat jako piąte dziecko. Urodził się z porażeniem mózgowym. W 2005 roku przeszedł skomplikowaną operację kręgosłupa, która miała ułatwić mu chodzenie. Na kontynuację nauki zdecydował się wybrać tę samą szkołę co Natalie i Kelsey. Jego marzeniem jest zostać w przyszłości informatykiem.
Dalsza nauka i rozwijanie pasji
Joel Steven postanowił zostać informatykiem. Chce być jednak blisko rodziny i tam też rozwijać swoje zainteresowania. Wybór uczelni pozwolił mu być blisko z trójką swojego rodzeństwa.
Brandon James postanowił zostać zawodowym żołnierzem.** Zamierza zaciągnąć się w przyszłości do Armii Stanów Zjednoczonych.
Jak widać każde z rodzeństwa wybrało własną ścieżkę rozwoju. Dzięki wsparciu wielu instytucji oraz kochających rodziców, mogą rozwijać swoje pasje i kształcić się na takim kierunku, jaki im najlbardziej odpowiada. Z pewnością jeszcze usłyszymy o sławnych siedmioraczkach z Des Moines.
Zobacz także: 6-latek karmiony piersią, brak szkoły i nieodcięta pępowina. W tej rodzinie nie ma żadnych zasad!
Źródła
- lifebuzz.com