11-latka idzie na emeryturę. Ma nowy plan na życie

Pochodząca z Australii Pixie Curtis to znana influencerka. 11-latka twierdzi, że w ciągu miesiąca jest w stanie zarobić nawet 500 tys. złotych. Przedsiębiorcza nastolatka jest właścicielką marki produkującej zabawki i akcesoria do włosów. Dzięki temu Pixie może żyć w niewyobrażalnym luksusie i - jak przekonuje - niedługo będzie mogła przejść na emeryturę. Oczywiście za logistykę całego przedsięwzięcia odpowiada mama dziewczynki, która uznawana jest za guru PR-u.

- Najbardziej ekscytującą rzeczą jest dla mnie jej duch przedsiębiorczości. Ja nigdy tego nie miałam, mimo że rodzice wpajali mi, że muszę odnieść sukces - mówiła mama dziewczynki w rozmowie z amerykańskim "Insiderem".

Z informacji przekazywanych przez "New York Post" wynika, że Roxy Jacenko nie tylko "pomaga" córce w prowadzeniu działalności, ale także doradziła dziewczynce, by skupiła się na edukacji.

Jak się okazuje, możliwe, że już niedługo emerytalne plany nastolatki staną się rzeczywistosią.

11-latka przyznaje, że chce odetchnąć od dynamicznie rozwijającego się biznesu i skupić się na nauce.

Z tej okazji dziewczynka wyprawi "urodzinowo-emerytalne" przyjęcie. Na Instagramie nastolatki możemy zobaczyć relację z przygotowywania prezentów dla gości. W paczkach znalazły się zestawy drogich kosmetyków.

Dziewczynka prowadzi konto na Instagramie pod nadzorem matki. Na platformie zebrała już pokaźne grono obserwujących. Jej poczynania śledzi 138 tys. internautów. To właśnie tam 11-latka chwali się wystawnym życiem.

Publikuje zdjęcia z wakacji, pokazuje zakupy w luksusowych butikach czy noclegi w najdroższych hotelach. Raczy także obserwatorów zdjęciami w prywatnym odrzutowcu czy w luksusowych samochodach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl