10-latek zgubił się na szlaku. Chłopca odnalazł policjant z Polski
Podczas długiego weekendu w czeskich górach zaginął 10-letni chłopiec. Łut szczęścia sprawił, że w Adršpach urlop spędzał także funkcjonariusz policji. Dziecko udało się odnaleźć i bezpiecznie sprowadzić ze szlaku.
Chłopca odnalazł polski policjant, który pojechał w góry na urlop
W tym artykule:
Szczęśliwy finał poszukiwań
Starszy posterunkowy Marcin Kubacki z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Kościanie długi weekend postanowił spędzić w Czechach. 15 sierpnia wybrał się na zwiedzanie skalnego miasta Adršpach.
Na szlaku spotkał mieszkańca województwa zachodnio-pomorskiego. Mężczyzna był roztrzęsiony, jak się okazało, poszukiwał swojego 10-letniego syna. Chłopiec zgubił się podczas wędrówki w górach.
Marcin Kubacki zapamiętał opis dziecka podany przez jego tatę. Funkcjonariusz na szlaku napotkał zapłakane i roztrzęsione dziecko. Szybko udało mu się ustalić, że to poszukiwany 10-latek.
Urlop w Polsce. Gdzie wybrać się jesienią?
Chłopiec był roztrzęsiony i zapłakany, ale z pomocą policjanta wkrótce znalazł się z powrotem u boku swojego taty. Historia miała szczęśliwe zakończenie, a Marcin Kubacki wykazał się czujnością nawet podczas urlopu.
Zagubione w górach dziecko
Góry mogą być piękne, ale również niebezpieczne, szczególnie dla dzieci. Gdy pociecha zgubi się na szlaku, najważniejsze jest, by zachować spokój. Panika może utrudnić racjonalne myślenie i podejmowanie właściwych decyzji.
Pierwszym działaniem, które podejmiemy, powinno być zgłoszenie zaginięcia odpowiednim służbom. Operatorowi powinniśmy przekazać jak najwięcej informacji - gdzie było widziane dziecko, w co jest ubrane, jak wygląda oraz ile trwa nieobecność.
Jeśli jesteś w grupie, poproś innych, aby pomogli przeszukać okolicę, w której dziecko zaginęło. Ważne jest, aby nie oddalać się od tego miejsca. Zwróć uwagę na potencjalne kryjówki, gdzie dziecko mogło się schronić.
W grupie ustalcie punkt orientacyjny, by zapobiegać kolejnym zaginięciom. Jeśli zdecydujesz się na poszukiwania, zostaw wyraźne ślady, które mogą wskazać dziecku, gdzie szukać drogi powrotnej np. napisz coś na ziemi.
Regularnie wzywaj dziecko po imieniu, być może znajduje się w pobliżu. Naucz pociechę działań prewencyjnych - w przypadku odłączenia powinna zostać w jednym miejscu, gdzie będzie łatwiej ją odnaleźć.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
