Trwa ładowanie...

Zrobiła dziecku tatuaż z henny bez zgody rodziców. Są wściekli

Avatar placeholder
10.06.2019 09:44
Zrobiła dziecku tatuaż z henny bez zgody rodziców. Są wściekli
Zrobiła dziecku tatuaż z henny bez zgody rodziców. Są wściekli (123rf.com)

Gdy zapisujemy dziecko do żłobka czy przedszkola podpisujemy różne dokumenty, przez które udzielamy zgody np. na używanie wizerunku dziecka do promocji placówki. Jedna z mam była zdziwiona i wściekła, gdy jej 4-letnia córka wróciła z przedszkola z tatuażem z henny. Nie wyrażała na to zgody!

1. Tatuaż z henny bez zgody rodziców

Jedna z mam na portalu ''Mumsnet'' podzieliła się z użytkowniczkami bulwersującą historią. Tego dnia z przedszkola odbierał córkę partner dziecka. Gdy 4-latka wróciła do domu okazało się, że ma na rączce narysowany tatuaż z henny. Mama na początku się zdziwiła, ale zdziwienie szybko przerodziło się we wściekłość.

Kobieta nie wyrażała zgody na jakiekolwiek ingerowanie w wygląd dziecka. Nie mogła zrozumieć, dlaczego przedszkolanka wpadła na pomysł ozdobienia henną ręki 4-latki. Pod historią pojawiła się lawina komentarzy, w większości piętnujących zachowanie pani z przedszkola.

2. Niedopuszczalne zachowanie przedszkolanki

Jedna z mam napisała, że w przedszkolu jej córki dzieci również miały robione tatuaże z henny, ale wszystko odbywało się za wiedzą i zgodą rodziców. W kolejnym komentarzu była mowa o tym, że rodzić musiał wyrazić zgodę nawet na posmarowanie dziecka kremem przeciwsłonecznym.

Zobacz film: "Niebezpieczne tatuaże z henny"

Inna dodała, że takie niewinne malowanie rąk mogło skończyć się reakcją alergiczną i dopiero wtedy opiekunka miałaby prawdziwe kłopoty. Tymczasowe tatuaże z henny mogą wywołać poważne uczulenie.

W tamtym roku głośna była sprawa 7-letniej Madison. Nieświadomi zagrożenia rodzice zgodzili się na wykonanie dziewczynce tatuażu z henny. Po kilku dniach skóra pod rysunkiem zaczęła bardzo swędzieć, a po zmyciu barwnika oczom przerażonych rodziców ukazały się bąble i zaczerwienienie. Stan Madison był na tyle poważny, że musieli interweniować chirurdzy. Dziewczynka ma teraz na rękach szpecące blizny.

Większość rodziców była wściekła na niefrasobliwą przedszkolankę i wykazywała zrozumienie dla matki dziecka. Dodawali też, że tatuaże nie są odpowiednią ozdobą dla 4-latki. Zalecali mamie, żeby wyjaśniła sytuację z przedszkolem. Znaleźli się też rodzice, którzy uważali, że to nic takiego i że mama powinna na spokojnie podejść do rozmowy z przedszkolem.

Co sądzicie o robieniu zmywalnych tatuaży z henny małym dzieciom?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Dowiedz się więcej:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze