Trwa ładowanie...

Zmarł 10-letni strażak. "Nasze serca pękły na milion kawałków"

Avatar placeholder
22.03.2024 11:13
Zmarł 10-letni strażak. "Nasze serca pękły na milion kawałków"
Zmarł 10-letni strażak. "Nasze serca pękły na milion kawałków" (Facebook )

Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Czerniejewie poinformowali o śmierci 10-letniego Borysa z gminy Czerniejewo pod Gnieznem (woj. wielkopolskie). Chłopiec od dwóch lat chorował na złośliwy nowotwór kości. W przyszłości marzył, by zostać strażakiem. "Wykazywał się niezwykłym sercem i wolą walki" - napisali strażacy.

spis treści

1. Wzruszający wpis strażaków

"Tym razem przychodzimy do was ze smutną informacją. Borys, nasz Młodszy Druh, odszedł na wieczną służbę do samego Św. Floriana. Nasze serca pękły na milion kawałków. Śp. Borys wykazywał się niezwykłym sercem i wolą walki, jak na strażaka przystało. Niestety nie udało mu się wygrać tej walki. Rodzinie zmarłego Borysa składamy najszczersze kondolencje. Nie mówimy żegnaj, lecz do zobaczenia" - napisali na Facebooku, publikując czarno-białe zdjęcie Borysa w stroju strażaka.

Pod wpisem strażaków pojawiło się ponad 130 komentarzy z kondolencjami dla rodziny chłopca.

Zobacz film: "Narzekał na ból nóg. Diagnozą był rak"

"Był jednym z nas, nie jeden mógłby brać z niego przykład, z jego odwagi, waleczności i siły" - dodali strażacy w rozmowie z "Faktem".

Strażacy z OSP w Czerniejewie wspierali chłopca w walce z chorobą, organizując zbiórkę na jego leczenie oraz opłacenie transportu do szpitali.

O tym, że Borys jest chory, jego rodzina dowiedziała się wiosną 2022 roku. 10-latka nagle zaczęła boleć noga. Diagnostyka ujawniła straszną prawdę: złośliwy nowotwór kości.

Borys marzył, by zostać strażakiem. Chciał gasić pożary i pomagać ludziom.

"Od najmłodszych lat jego pasją stała się straż pożarna i wszystko co z nią związane. W roku 2022 został członkiem Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Czerniejewie. W przyszłości chciał zostać strażakiem… Do końca jak na prawdziwego strażaka przystało, walczył dzielnie by wrócić do zdrowia. Niestety nie udało mu się wygrać tej walki. Na zawsze jednak zostanie w naszych sercach" - czytamy na stronie Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gnieźnie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze