Zaniemówiła, gdy weszła rano do pokoju dziecka. Nagranie ujawniło, co wydarzyło się w nocy
Clarinda Leanne była przerażona, gdy rano weszła do pokoju swojego synka i zorientowała się, że bok łóżeczka odłączył się od reszty konstrukcji. Teraz ostrzega wszystkich rodziców przed niebezpieczeństwem.
1. Ostrzeżenie mamy
Clarinda nie spodziewała się widoku, który zastała w pokoju dziecka o poranku. Była przekonana, że jej synek całą noc spędził bezpiecznie, śpiąc w swoim łóżeczku. Prawda okazała się jednak nieco inna.
"Byłam w szoku, wchodząc do jego pokoju, gdy zobaczyłam, że bok jego łóżeczka był odłączony. W ogóle nie płakał. Dowiedziałam się o tym, dopiero gdy obejrzałam powtórkę z kamery, aby zobaczyć, jak się otwiera" - relacjonuje.
Okazało się, że w nocy jeden z boków zabezpieczających osunął się i odpadł. Barierka nie miała żadnego zabezpieczenia, a dziecko w każdej chwili mogło się obudzić i wyjść.
"Kolejna rzecz do dodania do listy, o którą rodzice muszą się martwić i stale sprawdzać. Śruby się poluzowały i wypadły, powodując otwarcie, gdy zostały dociśnięte. Mam nadzieję, że to podniesie świadomość rodziców, aby to sprawdzali" - dodaje Clarinda.
2. Niesforne łóżeczko
Mama nie była w stanie uwierzyć w to, co się stało, gdy oglądała nagranie zarejestrowane przez elektroniczną nianię. Śpiący chłopiec oparł się o barierkę, która odpadła, a maluch wypadł przez powstały w łóżeczku otwór.
Dziecku na szczęście nic się nie stało, nie było też szczególnie zainteresowane pieszymi wycieczkami po domu. Upadek jednak rozbudził chłopca, który chwilę później wdrapał się do łóżeczka, by dalej smacznie spać.
Zobacz także: Naukowcy ostrzegają: ochraniacze na łóżeczko są niebezpieczne
Clarinda najadła się jednak strachu podczas oglądania wydarzeń, które rozegrały się w nocy. Nie miała pojęcia, że coś takiego może się w ogóle wydarzyć, dlatego apeluje do rodziców o ostrożność.
Warto więc regularnie sprawdzać przedmioty używane przez dzieci, by upewnić się, że nie stanowią zagrożenia dla najmłodszych.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl