Trwa ładowanie...

Niania zakołysała dziecko na śmierć

 Anna Krzpiet
Anna Krzpiet 22.05.2017 12:51
Opiekunka zakołysała dziecko na śmierć
Opiekunka zakołysała dziecko na śmierć (123rf)

Wystarczyło pół godziny – bo tyle minęło od wyjścia z domu rodziców 10 – miesięcznego dziecka. Opiekunka zakołysała je na śmierć. Jak do tego doszło?

1. 30 minut

Viktoria Tautz – opiekunka 10-cio miesięcznego niemowlęcia, kołysała nim tak gwałtownie, że dziecko doznało urazu głowy. 30 minut po wyjściu rodziców z domu, chłopiec był już wtedy w stanie krytycznym. Nie udało się go uratować. W wyniku "ukołysania” niemowlę zmarło. Do tragedii doszło na początku września 2014 roku.

2. Śledztwo

Właśnie ruszył proces 34-letniej Viktorii Tautz – byłej opiekunki małego Joshuy. Kobieta oskarżona jest o spowodowanie urazu, który był przyczyną śmierci dziecka.

Z przeprowadzonego śledztwa wynika, że mama chłopca wyszła z domu około godziny 8:40, a mały Joshua dobrze się czuł, był spokojny i nic nie wskazywało na to, że może wydarzyć się coś złego. Jednak około 9:07 opiekunka zaczęła krzyczeć...

Zobacz film: "Jak zadbać o prawidłowy sen niemowlaka?"

Jej wołanie o pomoc usłyszeli miejscowi. Niedługo po tym na miejscu pojawili się ratownicy. W tym czasie opiekunka wykonywała chłopcu sztuczne oddychanie. Niemowlę trafiło do szpitala w bardzo ciężkim stanie, a usilne starania służb medycznych nie pomogły.

Dziecko zmarło. Sekcja zwłok wykazała, że niemowlę doznało wylewu krwi do mózgu i gałek ocznych. Strwierdzono także, że Joshua miał uszkodzony mózg i kręgosłup.

Zobacz także:

3. Opiekunka nie przyznaje się do stawianych jej zarzutów

Prokurator nie stawia opiekunce zarzutów o umyślne spowodowanie śmierci. Według niego, kobieta nieświadomie, poprzez gwałtowne kołysanie, doprowadziła do urazu, który miał skutek śmiertelny. Łagodzący jest fakt, że Tauz opiekowała się chłopcem od dłuższego czasu. Była wówczas studentką i w ten sposób dorabiała. Ponadto była legalnie zatrudniona przez agencję po stawce 3,6 funtów za godzinę.

Jedzenie, które ma wpływ na sen
Jedzenie, które ma wpływ na sen [11 zdjęć]

Czy to, co jesz ma jakikolwiek wpływ na sen? Tak, i to duży! Sprawdź, które produkty pomogą ci odpłynąć

zobacz galerię

Kobieta powiedziała ratownikom medycznym, że dziecko nagle się rozpłakało, uspokoiło, przygasło i przestało oddychać. Taką samą wersję Tauz przedstawia przed sądem. Kobieta nie przyznaje się do zarzucanych jej czynów.

4. Urazy głowy u dzieci

Urazy głowy u dzieci są bardzo niebezpieczne, mogą zakończyć się nawet śmiercią, zwłaszcza u niemowląt. Najbardziej troskliwym rodzicom może zdarzyć się sytuacja, że nie zdołają oni uchronić swojego dziecka przed upadkiem, czy uderzeniem, a w takich sytuacjach może dojść do urazu głowy.

Przeczytaj koniecznie:

Oto objawy jakie mu towarzyszą:

  • utrata przytomności lub braku reakcji na bodźce,
  • nierówność źrenic,
  • zmiana rytmu oddychania lub czynności serca,
  • letarg, senność, splątanie,
  • utrzymujące się lub pojawiające po kilku godzinach wymioty,
  • silne bóle głowy,
  • krwisty lub przejrzysty wyciek z ucha lub nosa,
  • drgawki,
  • sasinienie wokół oczu lub za uszami,
  • widoczne zagłębienie lub „zapadnięcie się” części czaszki.
Opiekunka zakołysała dziecko na śmierć
Opiekunka zakołysała dziecko na śmierć (123rf)

Wśród najczęstszych przyczyn urazów czaszkowo-mózgowych wyróżnia się upadki z wysokości, upadki ze schodów, zespół dziecka maltretowanego (dotyczy szczególnie niemowląt i małych dzieci), potrącenia i wypadki drogowe.

Należy pamiętać, że zmiany w mózgu mogą wystąpić nawet dobę po urazie. Dlatego nie wolno bagatelizować sprawy i cały czas uważnie obserwować swoje dziecko.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze