Wyjątkowa sesja zdjęciowa pięcioraczków
Autorką sesji zdjęciowej pięcioraczków jest Erin Hoskins – fotograf, która wcześniej uwieczniła Kim na pięknych zdjęciach ciążowych. Artystka na co dzień zajmuje się sesjami niemowląt – ta była jednak wyjątkowa. Ze względów logistycznych musiała skorzystać z pomocy dwóch innych fotografów. Było warto – efekty zachwycają!
Szansa jedna na 50 milionów
Lekarze twierdzą, że przypadki pięcioraczków zdarzają się bardzo rzadko – raz na 50-60 milionów ciąż. Tym bardziej zaskakuje fakt, że Kim zaszła w ciążę naturalnie (nie stosowała żadnych metod wspomagających zapłodnienie). Początkowo młodzi rodzice myśleli, że będą mieli bliźnięta. Podczas badania USG okazało się jednak, że w ciele Kim rozwija się aż pięć płodów.
Chcieli mieć syna...
Historia pięcioraczków chwyta za serce. Kim i jej mąż Vaughn mają dwie córki, a kobieta syna z poprzedniego związku. Para zdecydowała, że spróbuje postarać się o syna. Zaniemówili, kiedy dowiedzieli się, że na świat przyjdą pięcioraczki. Okres ciąży był wyjątkowo trudny – kobieta skarżyła się na bóle, bezsenność i wielokrotne wizyty w toalecie. Utrzymanie ciąży mnogiej było prawdziwą próbą dla organizmu. W 29. tygodniu ciąży Kim trafiła na porodówkę – miała przyspieszone tętno i podwyższone ciśnienie krwi. Lekarze nie mieli wątpliwości, że czas na poród.
Szczęście razy pięć
Keith, Allie, Penelope, Tiffany i Beatrix urodziły się zdrowe 28 stycznia 2016 roku. Rodzice doczekali się upragnionego synka i czterech córeczek. Każdy z noworodków ważył ponad kilogram, a poród poprzez cesarskie cięcie odbył się bardzo sprawnie – średni czas narodzin każdego z dziecka wyniósł zaledwie dwie minuty. Noworodki trafiły na oddział intensywnej opieki. Po kilku miesiącach były na tyle silne, że mogły wrócić z rodzicami do domu i starszego rodzeństwa.
Trudna opieka nad pięcioraczkami
Chociaż dzieci na sesji wyglądają jak aniołki, w rzeczywistości opieka nad pięciorgiem niemowlaków to ogromne wyzwanie. Rodzice przygotowują 40 butelek z jedzeniem w ciągu dnia, a tygodniowo zużywają 350 pieluch. Życie z pięcioraczkami jest pełne problemów – logistycznych i finansowych. Kim Tucci i jej mąż twierdzą jednak, że są najszczęśliwsi na świecie i z optymizmem patrzą w przyszłość.
Pomoc na wagę złota
W codziennych obowiązkach pomagają im członkowie rodziny oraz wolontariusze. Ich wsparcie jest bezcenne. Babcia Kim, Denise Waddel, nie tylko asystuje przy karmieniu, przewijaniu i kąpaniu niemowlaków, ale próbuje również wesprzeć rodzinę w inny sposób. Kobieta założyła specjalną stronę internetową, poprzez którą zbiera środki na zakup samochodu dla rodziny Tucci. Obecnie potrzebują trzech aut, aby zabrać dzieci na wizytę do lekarza. Marzą o tym, aby kupić wana, w którym zmieszczą się wszystkie dzieci. Potrzebują 40 tys. dolarów. Każdy może pomóc – wystarczy wejść na stronę Go Fund Me i złożyć datek. Postępy pięcioraczków i życie całej rodziny można też śledzić na profilu na Facebooku prowadzonym przez Kim.