Wychowuje córkę na "tradycyjną żonę". Ma zajmować się domem i dziećmi
Współczesna "tradycyjna żona" nie tylko z oddaniem poświęca się rodzinie, ale też dzieli się swoim życiem w mediach społecznościowych. Jedną z takich osób jest Jasmine Dinis. Kobieta tłumaczy, że wychowuje córkę na "tradycyjną" i "zależną" od swojego przyszłego męża żonę.
W tym artykule:
Wychowuje córkę na "tradycyjną żonę"
Traditional wives to kobiety, które zrezygnowały z pracy zawodowej, by wybrać konserwatywny model rodziny. Założenie jest proste - mąż pracuje i zarabia, a żona zajmuje się domem i dziećmi.
W ostatnim czasie ruch tradwife zyskuje coraz większą popularność. Współczesna "tradycyjna żona" nie tylko z oddaniem poświęca się rodzinie, ale też dzieli się tym w mediach społecznościowych.
Jedną z takich osób jest Jasmine Dinis. Kobieta regularnie odkrywa przed obserwatorami kulisy swojego życia. Zdradza, jak wygląda jej dzień, jak funkcjonuje małżeństwo oraz jak wychowuje dzieci.
Czy twoje dziecko jest rozpieszczone?
Na jednym z opublikowanych na TikToku filmików tłumaczyła, że wykonywanie obowiązków domowych i opiekowanie się dziećmi to ciężka praca, za którą kobiety powinny być wynagradzane.
Jasmine wyjaśniła również, że planuje wychować córkę na "tradycyjną" i "zależną" od swojego przyszłego męża żonę.
"Uczę moją córkę, że poleganie na mężczyźnie jest całkowicie dopuszczalne. Że bycie gospodynią domową to kariera numer jeden, do której powinna dążyć, a służenie mężowi i rodzenie dzieci będzie jej największą radością" - napisała w mediach społecznościowych.
Internauci podzieleni
Pod filmikami, które kobieta publikuje na TikToku, pojawia się mnóstwo komentarzy. Internauci wyrażają w nich swoje zdanie na temat metod wychowawczych Jasmine.
Oto niektóre wpisy:
"To piękna nauka dla twojej córki",
"Cieszę się, że mama nauczyła mnie czegoś zupełnie odwrotnego",
"Właśnie tak chcę wychować swoją córkę",
"A co, jeśli mąż ją opuści, a ona zostanie bez wykształcenia, doświadczenia zawodowego i pieniędzy?",
"Twoja córka, gdy dorośnie, będzie kochana i szanowana ze względu na swoją wartość jako żony i matki",
"Nie czujesz się wykorzystywana?",
"Rób to, co cię uszczęśliwia",
"Cieszę się, że mój tata nauczył mnie, że nie urodziłam się, by służyć nikomu" - czytamy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl