Wybił szybę, bo chciał ratować dziecko z przegrzanego auta. Nie był jednak w stanie pomóc

Policjant otrzymał wezwanie do interwencji. Ktoś zauważył nieruszające się dziecko, zamknięte w samochodzie. Po przybyciu na miejsce, policjant wybił szybę w aucie, aby ratować niemowlę z rozgrzanego samochodu. Nie pomógł dziecku, bo zwyczajnie nie mógł.

Wybił szybę, bo chciał ratować dziecko z przegrzanego auta. Nie był jednak w stanie pomócWybił szybę, bo chciał ratować dziecko z przegrzanego auta. Nie był jednak w stanie pomóc

Funkcjonariusz policji w New Hampshire – Jason Short, otrzymał wezwanie od przypadkowego świadka podejrzanej sytuacji. Zgłaszający zauważył nieruszające się niemowlę, siedzące w foteliku na tylnym siedzeniu samochodu. Auto było zaparkowane pod marketem. Policjant bez wahania wybił szybę, aby pomóc niemowlęciu.

Zobacz także:

Tamtego dnia na zewnątrz panowały upały. Jason Short wybijając szybę, dostał się do fotelika dziecka. Najpierw próbował uzyskać słownie reakcję od nieruchomego niemowlaka. Po nieudanych próbach, zaczął sprawdzanie czy dziecko oddycha, lecz okazało się, że nie. Szybko postanowił wezwać pogotowie ratunkowe.

Dziecko zamknięte w nagrzanym samochodzie. Zobacz, co robić

Po telefonie i zaalarmowaniu ratowników medycznych, policjant zaczął sprawdzanie pulsu i podjął próbę reanimacji. Wtedy poczuł, że z dzieckiem jest coś nie tak.

Policjant Jason Short oraz Carolynne Seiffert
Policjant Jason Short oraz Carolynne Seiffert © youtube.com

Nie chodziło o brak oznak życia, ale o wygląd zewnętrzny niemowlęcia. Skóra dziecka była rozgrzana do tego stopnia, że aż parzyła. Do tego była dużo bardziej twarda, niż u przeciętnego człowieka.

Po chwili zorientował się, że to dziecko jest tak naprawdę... lalką. Bardzo przypominała ona wyglądem prawdziwe dziecko. Nawet z bliska, można było się pomylić. Tuż obok fotelika leżała butelka z mlekiem, co również dawało podstawy, aby sądzić, że to prawdziwe dziecko.

Policjant jak sam później przyznał, był jednocześnie bardzo zły i poczuł niesamowitą ulgę. Ulgę, ponieważ nie był jednak świadkiem śmierci dziecka. Zdenerwowanie, ponieważ ktoś w nieodpowiedzialny sposób zabawił się kosztem tego policjanta.

Lalka, która łudząco przypomina prawdziwe niemowlę, należała do Carolynne Seiffert. Kobieta w tamtym czasie robiła zakupy w markecie. W 2005 roku zmarł jej synek, który chorował na zespół Huntera. Carolynne bardzo przeżyła śmierć swojego dziecka.

Swoją matczyną miłość przelewa od tamtej pory na lalki, łudząco podobne do prawdziwych dzieci. Ma już 40 takich w swojej kolekcji.

Tego typu lalki są robione według specjalnie zaprojektowanych wzorów i materiałów. Rzeczywiście można je łatwo pomylić z żywym dzieckiem. Zostały one wynalezione, aby ulżyć w cierpieniu osobom, które spotkała tragedia utraty swojego dziecka.

Lalka łudząco podobna do żywego niemowlęcia
Lalka łudząco podobna do żywego niemowlęcia © youtube.com

Carolynne Seiffert nie poniosła konsekwencji tej sytuacji. Zobowiązała się do umieszczenia informacji o posiadaniu takiej lalki, w widocznym miejscu swojego auta. Chyba wszyscy się zgodzimy, że zarówno zawiadamiający, jak i policjant, zareagowali prawidłowo w zaistniałej sytuacji.

Źródła

  1. youtube.com
Wybrane dla Ciebie
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Nowe normy żywienia w szkołach. Takich produktów ma być więcej
Nowe normy żywienia w szkołach. Takich produktów ma być więcej
Ilu uczniów chodzi na edukację zdrowotną? Wymijająca wypowiedź Nowackiej
Ilu uczniów chodzi na edukację zdrowotną? Wymijająca wypowiedź Nowackiej
Dziecku przerzedza się czupryna? Winny może być niedobór ważnej witaminy
Dziecku przerzedza się czupryna? Winny może być niedobór ważnej witaminy
Dlaczego dziecko kaszle? Pediatra wskazuje 3 najczęstsze przyczyny
Dlaczego dziecko kaszle? Pediatra wskazuje 3 najczęstsze przyczyny
Jak odczytać potrzeby dziecka? Psycholog o tym, jak zatroszczyć się o emocje
Jak odczytać potrzeby dziecka? Psycholog o tym, jak zatroszczyć się o emocje