Wszystko co powinnaś wiedzieć o soi
Kukurydza i soja to znaczne i niedrogie źródło białka w paszy dla zwierząt. Bez soi hodowla na masową skalę nie byłaby możliwa (zwłaszcza jeśli chodzi o kurczaki, indyki czy świnie).
Soja działa jak estrogen
Rola soi jako naturalnego hormonu była nagłaśniana przez wiele lat, ponieważ zawiera ona izoflawony, które są podobne do estrogenu. Izoflawony zachowują się jak estrogen, jednak mogą blokować naturalny estrogen w organizmie. W przypadku dzieci eksperci radzą, aby spożywały one do 2 porcji dziennie.
Soja może powodować raka piersi?
Liczne badania potwierdzające tę teorię skupiały się na zwierzętach i ekstremalnie wysokich dawkach spożywanej soi. Wiele źródeł twierdzi jednak, że soja nie ma wpływu na zwiększenie ryzyka zachorowania na raka piersi.
Soja może wpływać na tarczycę
Zwłaszcza jeśli cierpisz na niedoczynność tarczycy. Eksperci twierdzą, nawet ci, którzy są zwolennikami soi, że osoby z niedoczynnością tarczycy powinny unikać spożywania więcej niż 1 porcji soi dziennie. Co więcej, dzieci, które spożywają soję w postaci mleka dla niemowląt, mogą mieć większe ryzyko problemów z tarczycą niż inne dzieci.
Soja często jest przetwarzana
Podobnie jak w przypadku pszenicy, problem związany z soją polega na tym, że występuje ona w formie przetworzonej w przekąskach, ciasteczkach i alternatywach dla mięsa.
Soja to kompletne białko
Soję uważa się za prawie idealny ekwiwalent protein zwierzęcych, jeśli chodzi o jakość białka.
Olej z soi przetwarza się za pomocą heksanu
Lepiej unikać takiego przetworzenia soi, w związku z tym zaleca się kupowanie organicznych produktów lub soi nieprzetworzonej.
Soja dostarcza dużej ilości białka z małą ilością tłuszczu
100 g soi ma 173 kalorie, 9 g tłuszczu, 10 g węglowodanów (z których 6 to błonnik) i 17 g białka.
Soję spożywa się w Azji od tysięcy lat
Japończycy i Chińczycy jedzą 10 gramów białka sojowego dziennie (a niektóre grupy nawet 50 gramów). Duża ilość spożywanej soi jest też fermentowana, co sprawia, że jest ona zdrowszym wyborem.
Werdykt
Każdy musi sam zadecydować, ale najlepiej unikać przetworzonej soi. Świeża organiczna soja lub fermentowana kilka razy w tygodniu u większości ludzi nie zaszkodzi.