W tym domu zamieszkał prawdziwy elf. Zobacz jego perypetie
Alan Lawrence, ojciec szóstki dzieci z Utah, zachwycił internautów z całego świata niezwykłą sesją zdjęciową swojego czteromiesięcznego synka Rockwella. Inspirując się jedną z amerykańskich tradycji świątecznych, przebrał malucha za pomocnika świętego Mikołaja i wykonał zabawne zdjęcia, które następnie umieścił na swoim blogu: That Dad Blog.
Z książki "The Elf on the Shelf: A Christmas Tradition" (tłum. "Elf na szafce: świąteczna tradycja") mali czytelnicy dowiadują się, skąd Mikołaj wie, które dziecko było grzeczne, a które nie – między Świętem Dziękczynienia a Wigilią w ich domach zjawiają się elfy i obserwują maluchy. Każdego dnia, gdy domownicy zasypiają, skrzaty wracają na Biegun Północny i zdają relacje świętemu Mikołajowi. Następnie przybywają z powrotem do domów, każdego dnia chowając się w innym miejscu. Nawiązując do tej historii, amerykańskie rodziny co roku umieszczają elfy w różnych częściach domu, codziennie zmieniając ich lokalizację. Kreatywny ojciec zamiast zabawkowych skrzatów postanowił jednak wykorzystać żywego.
Wymyślił własną historię o małym elfie i zaczął dokumentować jego wybryki na blogu. W przygodę zaangażowana została także mama szkraba, która wykonała jego strój. Jak zapowiedział Alan, zdjęcia będą pojawiały się na jego stronie do świąt. Chociaż niektóre z nich prezentują małego elfa w pozornie niebezpiecznych sytuacjach, nie ma powodu do strachu. Mężczyzna jest dyrektorem artystycznym i doskonale radzi sobie z edycją zdjęć.
Niegrzeczny elf
"Już trzeci raz mówię elfowi, żeby nie wsadzał ciastek do odtwarzacza wideo. Jest zafascynowany wciskaniem ich tam" – żartuje ojciec na swoim blogu.
Nietypowy prezent
"W tym tygodniu elf bardzo nam pomógł w pakowaniu prezentów, jednak nie byłem już tak wdzięczny, gdy wszedłem w środku nocy do łazienki i znalazłem ten prezent" – pisze tata bloger pod jednym ze zdjęć.
Nocny psikus
"Włączyłem wszystkie światła i przyłapałem go na gorącym uczynku. Ktoś musi zacząć płacić za jego utrzymanie" – pisze ojciec.
Podstępny elf
"Tym razem elf posunął się za daleko. Dziś zaczekał, aż zamknę oczy, myjąc twarz pod prysznicem, a następnie zakradł się i zaczął śpiewać Joy to the world (Raduj się świecie) na cały głos."
Płatki z piankami
"Każdego dnia elf rzuca we mnie piankami, gdy jem moje płatki bez cukru. Nie lubię pianek w moich płatkach. Nie mam czterech lat" – skarży się tata.
Poważne przewinienie
"W końcu zabrałem cały syrop i cukrowe laski z domu, mając nadzieję, że elf sobie pójdzie, ale to tylko pogorszyło sprawę. Specjalnie pozwolił mi przeczytać raport do dużego człowieka, żeby wzbudzić we mnie strach. <