Usłyszeli głuchy dźwięk z pokoju córki. "Czuliśmy, że stało się coś strasznego!"
Dziewięcioletnia Zuzia Kubacka z Kleczewa (woj. wielkopolskie) była zdrową, radosną i energiczną dziewczynką. Dobrze się uczyła, uwielbiała rysować i jeździć na rowerze. Dziś nie może oddawać się swoim pasjom – jej życie zmieniło się w sobotni poranek 18 maja 2024 roku.
W tym artykule:
Udar niedokrwienny u dziewięciolatki
Tego dnia rodzice Zuzi usłyszeli dobiegający z jej pokoju głuchy hałas. Z poczuciem, że stało się coś strasznego, otworzyli drzwi i zobaczyli, że dziewczynka leży na podłodze. Nie mogła poruszać prawą stroną ciała, a jej buzię wykrzywiał grymas.
Zuzia szybko znalazła się w szpitalu, gdzie lekarze zdiagnozowali u niej udar. Jego przyczyną był zakrzep. Dziewięciolatka przeszła operację, po której przez dwa dni pozostawała w śpiączce farmakologicznej.
"Wylewaliśmy litry łez, czekając, aż się obudzi. Później nie przestawaliśmy płakać, bo dowiedzieliśmy się, że Zuzia ma prawostronny niedowład ciała i afazję - nie może poruszać prawą stroną ciała, ani mówić!" - piszą zrozpaczeni rodzice na stronie siepomaga.
Udar mózgu u dziecka
Kosztowny powrót do zdrowia
Stan Zuzi wymaga długotrwałego leczenia ze strony fizjoterapeutów, neurologopedów, neurologów i neuropsychologów. Dziewczynka nie może chodzić - porusza się na wózku inwalidzkim. Nie ma też czucia w prawej ręce, a afazja sprawia, że przejawia trudności z komunikacją, mową spontaniczną i procesami poznawczymi.
Aby zapewnić jej pomoc w powrocie do normalnego życia, rodzice założyli zbiórkę, dzięki której chcieliby zgromadzić środki na jej dalsze leczenie i rehabilitację.
"Marzymy, by nasza córka mogła wrócić do pełni zdrowia i cieszyć się dzieciństwem, które tak nagle zostało jej odebrane. Dlatego pełni wiary, że ten koszmar szybko się skończy, prosimy o Wasze wsparcie!" - proszą.
Wspomóc Zuzię Kubacką można za pomocą zbiórki na stronie siepomaga.
Udary u dzieci
Udar powszechnie kojarzy się z dolegliwością dotyczącą osób starszych, jednak raport Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego "Heart Disease and Stroke Statistics" z 2011 roku wskazuje na alarmujący wzrost przypadków tego schorzenia wśród dzieci i nastolatków w ostatnich latach. U wielu dzieci ma on związek z nieleczonym nadciśnieniem wiążącym się m.in. z nieprawidłowym odżywianiem oraz nadwagą i otyłością.
W Polsce głośno było w 2024 roku m.in. o ośmioletniej Zuzi z Czechowic-Dziedzic, która doznała udaru podczas lekcji WF-u w szkole. U niej udar był jednak prawdopodobnie następstwem przebytej wcześniej infekcji COVID-19.
Jak rozpoznać udar u dziecka?
Na jego objawy wskazują:
- Osłabienie lub paraliż jednej strony ciała (np. trudności z poruszaniem ręką lub nogą).
- Problemy z mową - niewyraźna mowa, trudności w mówieniu lub rozumieniu.
- Nagłe zaburzenia widzenia - utrata wzroku lub podwójne widzenie.
- Silny, nagły ból głowy - często z towarzyszącymi wymiotami.
- Zawroty głowy i trudności z utrzymaniem równowagi.
- Zmiana zachowania lub utrata przytomności.
- Drgawki, które mogą być pierwszym sygnałem u niemowląt i małych dzieci.
W przypadku zauważenia takich objawów należy niezwłocznie wezwać pomoc medyczną, ponieważ czas jest kluczowy w leczeniu udaru.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródła
- Siepomaga