Urzędnicy popełnili błąd w akcie urodzenia. Rodzice są zrozpaczeni
Ewan Murray i Grace Bingham 8 października br. na świecie powitali swoje pierwsze dziecko. Ich szczęście zostało jednak zniszczone przez fatalny błąd urzędników - w akcie urodzenia dziewczynki wpisano niepoprawną płeć.
1. Fatalna pomyłka w akcie urodzenia
Ewan i Grace nie posiadali się ze szczęścia, gdy urodziła się mała Lilah. Początkową euforię zastąpił jednak niepokój i mnóstw obaw - dziewczynce wpisano błędną płeć w akcie urodzenia.
Młodzi rodzice obawiają się, że ich córka zostanie uznana za osobę transpłciową. Teraz walczą o to, by władze naprawiły pomyłkę po tym, jak w akcie urodzenia Lilah widnieje, że jest chłopcem.
Początkowo Ewan i Grace nie zauważyli błędu. Młoda mama przyznaje, że przeoczyła pomyłkę, gdyż była wykończona porodem i zbyt podekscytowana przyjściem na świat pierwszego dziecka.
Nikomu jednak nie przyszło do głowy, że mogło dojść do tak wielkiego błędu. Kto tak naprawdę popełnił błąd, pozostaje tajemnicą, urzędnicy jednak odmawiają zmiany płci w akcie urodzenia Lilah.
- W tej chwili nasza córka jest według rządu mężczyzną. Nie mam syna, mam córkę - mówi oburzona Grace.
Zobacz także: Transseksualny mężczyzna urodził dziecko. Sąd nie zgodził się, aby w akcie urodzenia widniał jako ojciec
2. Adnotacja o zmianie płci
Młodzi rodzice obawiają się problemów, z którymi ich córka będzie musiała się zmierzyć, jeśli błąd nie zostanie naprawiony.
- To może negatywnie wpłynąć na różne aspekty jej życia, takie jak szkoła, praca i związki - z powodu błędu, za który nie jest odpowiedzialna. Co się stanie, gdy złoży wniosek o paszport lub pracę czy wyjdzie za mąż? - mówią zrozpaczeni rodzice.
Grace i Ewan mogą zmienić wpis w akcie urodzenia, problem polega jednak na tym, że dokumenty będą zawierać adnotację informującą, że płeć została "zmieniona" na żeńską.
Rodzice walczą o korektę, by Lilah w przyszłości nie musiała zmagać się z problemami, które mogą wyniknąć z tej pomyłki. Ewan i Grace są jednak rozgoryczeni, że popełniono tak wielki błąd.
Para wystosowała prośbę do urzędu o całkowitą zmianę aktu urodzenia, wciąż czekają na odpowiedź.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl