Urodziły się zrośnięte głowami. Dziś mają już osiem lat
Erin i Abby Delaney przyszły na świat 24 lipca 2016 roku w Filadelfii. Ich narodziny były wyjątkowe, ale nie z powodu terminu czy miejsca, lecz dlatego, że dziewczynki urodziły się jako bliźniaczki syjamskie, połączone głowami. To niezwykle rzadki przypadek, który zdarza się raz na 2,5 mln urodzeń. Ich historia to opowieść o nadziei, miłości i niezwykłych osiągnięciach współczesnej medycyny.
1. Trudne początki
Heather i Riley Delaney, rodzice Erin i Abby, byli przepełnieni radością, kiedy dowiedzieli się, że spodziewają się bliźniąt. Jednak ich szczęście zostało przyćmione, gdy pierwsze badanie USG wykazało, że dzieci są połączone głowami.
To rzadka i skomplikowana forma zrośnięcia, która stanowi ogromne wyzwanie zarówno dla rodziców, jak i dla zespołu medycznego. Przypadek Erin i Abby był wyjątkowo trudny, ponieważ bliźnięta syjamskie zrośnięte czaszkami mają bardzo niewielkie szanse na przeżycie - około 40 proc. z nich rodzi się martwych, a 33 proc. umiera przy urodzeniu.
Mimo tych niepokojących statystyk, rodzice dziewczynek postanowili walczyć o życie swoich dzieci. Siostry urodziły się 10 tygodni przed terminem w Children's Hospital of Philadelphia (CHOP), jednym z wiodących ośrodków na świecie zajmujących się tego typu przypadkami. Od samego początku było jasne, że Erin i Abby czeka długa i trudna droga.
2. Skomplikowana operacja
Rozdzielenie bliźniąt syjamskich jest jednym z najtrudniejszych wyzwań, przed jakimi może stanąć zespół chirurgiczny. Operacja, którą przeszły Erin i Abby, była szczególnie skomplikowana, ponieważ dziewczynki były połączone czaszkami, co oznaczało, że dzieliły nie tylko kości czaszki, ale także niektóre naczynia krwionośne i tkanki.
Zespół medyczny, pod kierownictwem dr. Jessic'i Taylor i dr. Gregory’ego Heuera, przygotowywał się do tej operacji przez wiele miesięcy, tworząc dokładne modele 3D czaszek dziewczynek i opracowując szczegółowy plan operacyjny.
W końcu, po miesiącach przygotowań, w czerwcu 2017 roku, zespół medyczny przystąpił do działania. Operacja trwała 11 godzin i wymagała współpracy wielu specjalistów. Mimo ogromnych wyzwań, operacja zakończyła się sukcesem - dziewczynki zostały pomyślnie rozdzielone. Był to moment przepełniony emocjami dla rodziców Erin i Abby, którzy wreszcie mogli usłyszeć te długo wyczekiwane słowa: "Są rozdzielone".
3. Droga do zdrowia
Po operacji dziewczynki musiały spędzić wiele miesięcy w szpitalu, gdzie pod okiem lekarzy i fizjoterapeutów uczyły się funkcjonować jako osobne osoby. Ich droga do zdrowia była długa i pełna wyzwań, ale zarówno Erin, jak i Abby wykazywały niezwykłą siłę i determinację. Erin mogła wrócić do domu po 14 miesiącach, Abby dołączyła do siostry miesiąc później.
Rodzice dziewczynek musieli dostosować swoje życie do nowych okoliczności, ale mimo trudności, jakie napotkali, byli pełni wdzięczności za każdy kolejny dzień spędzony z córkami. Dziewczynki rozwijają się dobrze i z każdym dniem stają się coraz bardziej samodzielne.
Erin jest spokojniejsza i bardziej zainteresowana zabawkami, podczas gdy Abby uwielbia być w centrum uwagi i spędzać czas z ludźmi. Ich mama, Heather, często dzieli się sukcesami córek na blogu, który stał się inspiracją dla wielu innych rodzin zmagających się z podobnymi wyzwaniami.
4. Nadzieja dla innych
Historia Erin i Abby to nie tylko opowieść o sile rodziny i postępach medycyny, ale także źródło nadziei dla innych rodziców. Ich przypadek pokazuje, że nawet w obliczu ogromnych trudności i niepewności, można osiągnąć sukces dzięki determinacji, wsparciu specjalistów i nowoczesnym technologiom medycznym.
W miarę jak dziewczynki zbliżają się do swoich kolejnych urodzin, ich rodzina patrzy w przyszłość z optymizmem. Chociaż każdy dzień przynosi nowe wyzwania, Heather i Riley są dumni z postępów córek i wdzięczni za to, jak daleko zaszli.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl