Urodziła dziecko na pokładzie samolotu. "Cała załoga wykonała świetną robotę"
Do niecodziennego zdarzenia doszło w trakcie podróży z Denver do Orlando. Podczas lotu jedna z pasażerek zaczęła rodzić. Chociaż natychmiast zdecydowano o awaryjnym lądowaniu, poród odebrano jeszcze w samolocie.
1. Poród w przestworzach
Dziecko jednej z pasażerek Frontier Airlines przyszło na świat podczas rejsu samolotem pasażerskim. W odebraniu porodu pomagał personel pokładowy. Tę niesamowitą historię opisały na swoim koncie na Facebooku linie lotnicze.
Jak czytamy w poście, stewardessa, Diana Giraldo, pomogła odebrać poród. Szczęśliwa pasażerka powitała na świecie piękną córeczkę. Samolot musiał awaryjnie lądować, w Pensacola na Florydzie, gdzie ratownicy medyczni czekali, aby pomóc mamie i jej dziecku.
- Diana była niesamowita. Cała załoga wykonała świetną robotę - powiedział kapitan Chris Nye.
2. To nie pierwsza taka sytuacja
Na początku roku dziennik "The Mirror" poinformował, że jedna z pasażerek linii lotniczych United Airlines urodziła dziecko podczas lotu transatlantyckiego.
Kobieta miała wyznaczony termin porodu dopiero pod koniec lutego, ale nagle, podczas lotu, poczuła mocne skurcze.
Na szczęście na pokładzie samolotu był również doktor Stephen Ansah-Addo, który pomógł odebrać poród.
- Nie mogłem uwierzyć, że to się dzieje. Ale starałem się zachować spokój - opowiadał lekarz.
Kobieta powitała na świecie zdrowego synka.
3. Poród w samolocie
Znane są przypadki porodów w niezwykłych miejscach, a coraz częściej, ze względu na rosnące znaczenie transportu lotniczego, zdarza się sytuacja, w której akcja porodowa odbywa się na pokładzie samolotu. W przedwczesnym porodzie pomagają wówczas kobiecie pasażerowie i personel pokładowy. Dziecko urodzone w samolocie bardzo często otrzymuje imię kojarzące się z całą sytuacją oraz prezent od linii lotniczych w postaci darmowych biletów.
Co zrobić, gdy taka sytuacja będzie miała miejsce?
Na początku należy umożliwić ciężarnej zajęcie najwygodniejszej dla niej pozycji, która ułatwi jej rodzenie. W trakcie samej akcji porodowej należy przede wszystkim wspierać kobietę i pomóc jej w koordynowaniu skurczów porodowych. Następnie dobrze jest zadbać o coś, co umożliwi odcięcie i zawiązanie pępowiny - zawiązuje się dwa zaciski: jeden ok. 2 cm od pierścienia skórnego pępowiny, drugi w odległości 2-3 cm od pierwszego. Odcięcie pępowiny następuje w odległości ok. 1 cm od pierwszego zacisku.
Konieczne jest także zapewnienie noworodkowi ciepła - okrycie go kocem, ubraniem itp. Po urodzeniu dziecka należy poczekać na urodzenie łożyska. Najlepiej zapakować je w jakieś naczynie, by potem lekarz mógł je dokładnie obejrzeć.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
